Będzie z pewnością kolejną atrakcją miasta. W Gliwicach, pod wieżą historycznej radiostacji, powstał Park Sensoryczny.
Rozmowa przez rurę zakopaną na głębokości 30-u m, gra na ksylofonie czy wybuch z armaty powietrznej- takie atrakcje czekają na spacerowiczów przy gliwickiej radiostacji. W parku sensorycznym trwają ostatnie poprawki. –Teren przy radiostacji jest odwiedzany przez mieszkańców Gliwic, chodziło o to, żeby trochę go urozmaicić, żeby nawiązać do funkcji radiostacji – mówi Magdalena Foltyniak, Śląska Sieć Metropolitalna.
Bo radiostacja nadal ma na sobie nośniki nadawcze. A teraz również i kamerę. To jedna z atrakcji parku – stojąc przed specjalnym monitorem, bez potrzeby wychodzenia na wieżę, można na żywo obserwować widok z niej, własnoręcznie sterując sprzętem i używając 30- krotnego zoomu. Są też atrakcje wirtualne. A dla tych którzy lubią eksperymentować powstała specjalna aplikacja.
-To jest chyba taka rzecz, której jeszcze nie było w parkach tutaj w regionie. Są to specjalne kody QR. Należy pobrać aplikację o nazwie „Park Doświadczeń Gliwice”, która jest dostępna zarówno na telefony z systemem Anrdoid jak i IOS i dzięki temu na zasadzie rozszerzeń rzeczywistości na ekranie można zobaczyć różne ciekawe rzeczy, posłuchać, czegoś się dowiedzieć – wyjaśnia Łukasz Siódmok, Fulco Gliwice, wykonawca.
Na otwarcie Parku Sensorycznego w Gliwicach, 21 października planowany jest performance łączący taniec, światło i muzykę na żywo. -To będzie widowisko bębniarsko- ruchowe, nie chcemy zdradzać szczegółów, bo trochę to będzie suspense, myślę, że to będzie coś, czego jeszcze nie było – mówi Magdalena Foltyniak, Śląska Sieć Metropolitalna. Wszystko to po zmroku 21 października.(Martyna Mikołajczyk)
