Gołoledź na drogach sparaliżowała Śląsk i Zagłębie! A drogowcy mieli ponoć nie zaspać
Jak na łyżwach – chociaż założone zimowe opony. Tak pierwszy dzień zimy rozpoczynało dziś wielu kierowców. Korki, i miejscami bardzo niesprzyjające kierowcom warunki drogowe sprawiły, że na śląskich drogach już w poniedziałek wieczorem zrobiło się niebezpiecznie.
Zima atakuje po raz drugi i to z podwójnym impetem. Może i główne drogi w regionie są przejezdne, ale na pewno warto zdjąć nogę z gazu i zachować szczególną ostrożność, bo o wypadek czy stłuczkę dzisiaj nie trudno. W samym Zabrzu minionej doby doszło do około 20 kolizji.
-
Gołoledź kompletnie sparaliżowała ruch na drogach regionu
-
Dwa karambole na DTŚ, prawie 400 kolizji. Obraz jak po bitwie, a to tylko marznące opady!
-
Popołudnie, wieczór i noc z 20 na 21 grudnia to na śląskich drogach były bardzo „śliskie” godziny
Podobnie było w innych dużych miastach. Łącznie w województwie śląskim doszło wczoraj do 376 kolizji i 4 wypadków.
– Zazwyczaj tych kolizji odnotowujemy dziennie około 200, natomiast te wczorajsze warunki mogły się przyczynić do tego, że tych kolizji było więcej. Natomiast nie były to jakieś poważne zdarzenia, raczej drobne stłuczki – mówi sierż. sztab. Damian Sokołowski, KWP w Katowicach.
Fotoradar na Zakręcie Mistrzów na DTŚ już stoi! Kiedy zacznie działać?
PKM Katowice kończy obsługę autobusów do Chorzowa, Rudy czy Siemianowic!
Kobieta zrobiła fejkową zbiórkę na dziecko. Przytuliła 22 tysiące i oddała dziecko!
Gołoledź skutecznie sparaliżowała ruch na drogach woj.śląskiego
A by takich uniknąć warto nie zwlekać już ani jednego dnia dłużej z wymianą opon i odpowiednim przygotowaniem samochodu do zimy.
Śnieg nie padał tak intensywnie w trakcie dnia jak w nocy czy o poranku. Jednak służby drogowe w Sosnowcu pracują na pełnych obrotach i nie chodzi tu tylko o komfort kierowców, ale przede wszystkim pieszych, w szczególności tych starszych. Dla których zwykły spacer do sklepu może być w takich warunkach pogodowych problemem.
– Jeżeli chodzi o drogi to nie jest źle, w tym roku nie zaspała drogówka,a chodniki to jak widać no no no – mówi Adam, mieszkaniec Rudy Śląskiej. -Nie są tak przygotowane jak potrzeba. To znaczy nie wszędzie powiem, może te główne tak, takie od klatek do głównej ulicy, ale te do sklepów np. takich mniejszych to raczej nie – mówi nam pani Helena, mieszkanka Sosnowca.
Oblodzone drogi, setki kolizji, wypadki, korki, karambole na DTŚ. Trudny początek zimy na śląskich drogach
O ile sosnowiecki MZUK nie ma za bardzo wpływu na jakość poruszania się po drogach należących do spółdzielni czy wspólnot, to deklaruje mieszkańcom pomoc przy tych gminnych.
– Jak widzimy opad już ustał, ale temperatura jest nadal minusowa, ale już w tym momencie przeszliśmy na te mniej znaczące drogi w mieście. Są to drogi osiedlowe, boczne i teraz tam nasze siły i nasza praca się skupiają – mówi Adrian Chmielewski, MZUK w Sosnowcu.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
W większych miastach śnieg może być uciążliwy, jednak są takie miejsca w regionie, gdzie biały puch w dużej ilości jest w cenie.
W Beskidach jak przystało na góry, zima nie zaskoczyła. Mimo intensywnych opadów śniegu, główne drogi w Wiśle były przejezdne. Równie dobre warunku panują na stokach, gdzie pokrywa śnieżna sięga blisko 50 cm, a temperatura na minusie sprzyja miłośnikom zimowego szaleństwa.
Według meteorologów temperatura poniżej zera jak i śnieg mogą utrzymywać się jeszcze przez kilka dni, więc na pewno warto rano zarezerwować trochę więcej czasu na odśnieżenie auta. Przydać może się również dobre nastawienie, bo tego zwykle w zimowe poranki kierowcom brakuje.
Z opadów śniegu natomiast na pewno cieszą się dzieci, które tuż po skończonych zajęciach w szkołach czy przedszkolach odwiedzały osiedlowe górki by tam urządzać bitwy na śnieżki lub tradycyjnie pojeździć na sankach.
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
autor: Bartosz Bednarczuk