Gorączka Lassa. Ta nazwa stała się głośna po tym, jak w Wielkiej Brytanii zanotowano trzy przypadki. Spokojnie. Ryzyko jest niskie. Ale lepiej wiedzieć, co to za wirus.
Gorączka Lassa. Co to za choroba?
To ostra choroba wirusowa. Szacuje się, że w Afryce Zachodniej, w tym w Nigerii, Sierra Leone, Gwinei i Liberii, każdego roku występuje od 100 tys. do 300 tys. przypadków zakażeń wirusem Lassa, ale dokładne dane nie są znane. Ok. 5 tys. ludzi rocznie umiera. Gorączkę Krwotoczną Lassa wywołuje wirus należący do rodziny Arenaviridae. Rezerwuarem są gryzonie (głównie szczury). Załapać go można przez:
- kontakt z żywnością lub przedmiotami gospodarstwa domowego
- zanieczyszczonymi wydzielinami zakażonych szczurów
Żywność i przedmioty mogą być po prostu skażone moczem zakażonych szczurów. Ludzie też mogą przenosić wirus między sobą – poprzez płyny ustrojowe.
Gorączka Lassa. Objawy
W około 80 proc. przypadkach zakażenie przebiega bezobjawowo. Okres wylęgania wynosi 5-21 dni. Choroba jest bardzo zaraźliwa, ale często ma przebieg stosunkowo łagodny. Najpierw występują objawy grypopodobne, po 3-6 dniach stan chorego ulega pogorszeniu, narasta gorączka, osłabienie, bóle głowy, stan zapalny górnych dróg oddechowych, wymioty i biegunka. U ok. 20 proc. chorych może wystąpić krwawienie z dziąseł, oczu lub nosa. Niestety, około 15 proc. osób chorych hospitalizowanych umiera. Śmierć może nastąpić w ciągu 2 tygodni z powodu niewydolności wielonarządowej. Jednak szybkie podanie leków antywirusowych jest skuteczne. Głównym środkiem zapobiegawczym jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny.
Epidemiolog, który w 1969 roku odkrył tę gorączkę, sam omal nie zmarł. Badał próbki misjonarek z Nigerii.
Amantadyna jest nieskuteczna w leczeniu COVID-19. Są wyniki badań