Grypa groźniejsza od Covid-19? Od września ponad 600 tys. zachorowań
Od początku września odnotowano w Polsce już ponad 600 tysięcy przypadków grypy. Wirusolodzy ostrzegają też, że tej zimy może grozić nam „twindemia”, czyli dwie epidemie jednocześnie.
– Wszystko wskazuje na to, że w tym momencie bardziej powinniśmy obawiać się grypy niż koronawirusa – powiedział w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News prof. Andrzej Fal. Przypomniał, że „grypa, nawet taka znana i udomowiona, to jest bardzo niebezpieczna choroba”.
W pierwszej połowie października tego roku na grypę lub infekcje grypopodobne zachorowało ponad 222 tys. osób mieszkających w Polsce, z czego 682 osoby wymagały hospitalizacji – wynika z danych epidemiologicznych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego
Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny przypomina, że jesień i zima to okres wzmożonych zachorowań na grypę. Najskuteczniejszą metodą uniknięcia zachorowania i związanych z nim powikłań jest profilaktyka pod postacią corocznego szczepienia.
Szczepienia zalecane są szczególnie osobom z obniżoną odpornością, osobom z przewlekłymi chorobami krążenia oraz układu oddechowego, dzieciom powyżej 6-tego miesiąca życia, osobom powyżej 50-tego roku życia, kobietom w ciąży, pracownikom służby zdrowia oraz osobom narażonym na kontakt z dużą liczbą ludzi.
Wirusolodzy, w oparciu o dane z Niemiec, ostrzegają, że tej zimy może grozić nam „twindemia”, czyli dwie epidemie jednocześnie. – Obecnie narasta połączona fala COVID-19 i grypy – ostrzegł kilka dni temu w mediach społecznościowych minister zdrowia Niemiec Karl Lauterbach. W kraju notowanych jest coraz więcej przypadków grypy, a także zakażeń koronawirusem, szczególnie wśród osób starszych
Źródło: Polsat News, TVN24.pl