reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEOZdrowie

Sezon na grypę. W woj. śląskim 500 przypadków dziennie

reklama

Sezon zachorowlaności na różnego rodzaju infekcje w pełni. W województwie śląskim, na podstawie testów, diagnozuje się pół tysiąca przypadków grypy dziennie. Tylko w ciągu tygodnia, już na podstawie diagnoz z wizyt w przychodniach, odnotowywanych jest aż 100 tysięcy zakażeń górnych dróg oddechowych. Szczególnie niebezpieczne w powikłaniach są wirusy grupy, rsv i wciąż sars cov 2. 

Zmutowane wirusy atakują ze zdwojoną siłą. Specjaliści przyznają, że niepodważalnie znajdujemy się w szczycie wirusowych zakażeń dróg oddechowych. Szczególnie dotkliwymi w tym okresie są wirusy grypy – szczególnie typu A, RSV i wciąż sars-cov-2. Każdy z nich objawia się w podobny sposób.

– Każda infekcja grypowa jest niebezpieczna. Ona wymaga przeleczenia, odleżenia, bo daje powikłania. Daje powikłania wielonarządowe i dlatego musi być intensywnie leczona. Zwykle każda infekcja wirusowa toruje drogę infekcji bakteryjnej. Pacjenci nie umierają na grypę, tylko umierają na powikłania grypy. Złamana odporność przez wirus stwarza idealne warunki do infekcji bakteryjnej, która jest bardzo niebezpieczna dla ludzi starszych czy z przewlekłymi chorobami – mówi lek. med. Kazimierz Srokosz, Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Sosnowcu.

Bo to właśnie ta grupa osób najbardziej narażona jest na zakażenia górnych dróg oddechowych. Kolejną stanowią pacjenci najmłodsi, którzy z uwagi na niewykształcony w pełni układ odpornościowy w okresie wzmożonej zachorowalności szczególnie zagrożeni są zakażeniami wirusem RSV. Ten powoduje, że na dziecięce oddziały szpitalne trafia nawet kilkunastu pacjentów dziennie.

reklama

– To są z reguły dzieci małe, które wymagają tlenoterapii, stąd właśnie pobyt w szpitalu. Z kolei pacjenci z grypą to dzieci nieco starsze, u których przebieg choroby był na tyle trudny, że wymagały hospitalizacji. To są oczywiście tylko niektórzy, najbardziej chorzy pacjenci, którzy z racji schorzenia musieli być hospitalizowani. Znacznie więcej tych pacjentów trafia na SOR, tam po udzieleniu porady medycznej, po przekazaniu im zaleceń, wypisaniu recept, tacy pacjenci są kierowaniu do domów i tam wracają do zdrowia – mówi Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy GCZD w Katowicach.

Wojewódzki sanepid przypomina, by w czasie wzmożonej zachorowalności, unikać dużych skupisk ludzi. Specjaliści podkreślają, że każdego roku pojawiają się nowe mutacje pozornie znanych medykom wirusów, które potrafią osłabić organizm nawet na kilka tygodniu po przechorowaniu. Dlatego tak ważna jest profilaktyka i szczepienia. Te, jak podkreśla sanepid, nie chronią przed zakażeniem, jednak pozwalają uniknąć niebezpiecznych dla życia powikłań.

– W ujęciu tygodniowym to jest około sto tysięcy zachorowań, ale oczywiście mówimy o wszystkich infekcjach górnych dróg oddechowych. Nie tylko covid, nie tylko grypa, nie tylko RSV, ale również rinowirusy, adenowirusy, wirusy paragrypy, niezidentyfikowane wirusy, które też bytują w środowisku i to wszystko sprowadza się do tych infekcji górnych dróg oddechowych. Ale jeśli chodzi o grypę, to również obserwujemy szczyt i można powiedzieć, że średnio w województwie śląskim to jest około pół tysiąca dziennie zachorowań – mówi Tomasz Bojkowski, kierownik oddziału epidemiologii WSSE w Katowicach

Dlatego specjaliści zalecają stosowanie maseczek, dezynfekcję rąk i prowadzenie zdrowego trybu życia.

Autor: Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button