reklama
Kategorie

„Haja we kosmosie” i inne kinowe hity w Agorze Bytom [ZDJĘCIA]

„Haja we Kosmosie” to wystawa, którą można podziwiać w Galerii na Poziomie w Agorze Bytom. Co oznacza tytuł? To śląska nazwa znanej na całym świecie serii filmów „Gwiezdne Wojny”. To właśnie plakaty znanych filmów, ale ze śląską nazwą i grafiką nawiązującą do regionu tworzą wyjątkową ekspozycję. Wstęp jest bezpłatny.

 

Galeria na Poziomie w styczniu zamieni się w raj nie tylko dla fanów grafiki, plakatów i kina. Wyjątkowa wystawa „Haja we Kosmosie” to również gratka dla wszystkich, którzy chcą przekonać się, jak nazywałyby się najbardziej znane, światowe ekranizacje po śląsku. Ekspozycję tworzy 30 dzieł Moniki Kudełko. Autorka na co dzień jest grafikiem komputerowym z Rudy Śląskiej. W swoich pracach nawiązuje do Śląska i stara się wykorzystywać gwarę śląską, przez co chce promować region.

 

reklama

– Plakaty zostały stworzone, tak jakby te filmy miały powstawać u nas – mówi Monika Kudełko. – Na grafikach można zobaczyć charakterystyczne dla Śląska miejsca i budynki, a dodatkowo dowiedzieć się, jak brzmi śląska nazwa znanych filmów. Czasami tytuły brzmią nieco zabawnie – dodaje. I tak na wystawie będzie można się dowiedzieć m.in., że „Epoka lodowcowa” po śląsku nazywałaby się „Fest Pizgo”, a „Kevin sam w domu” to „Bajtel som we chałpie”.

 

Jak podkreśla autorka, to pierwszy tego typu projekt, w którym stworzono plakaty filmowe po śląsku. – To naprawdę ciekawa, barwna oraz czasami nieco zabawna wystawa – mówi Hanna Petters, dyrektor Agory Bytom. – Można zobaczyć bardzo dobre grafiki, a czasami czytając śląskie nazwy filmów nieco poprawić sobie humor. Cieszymy się, że to kolejna ciekawa wystawa nawiązująca do regionu w Agorze Bytom – dodaje. 

 

Wystawa „Haja we Kosmosie” trwa do 31 stycznia w Galerii na Poziomie w Agorze Bytom. Wstęp jest bezpłatny.

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button