Ikea w Zabrzu miała być otwarta jesienią tego roku. W lipcu inwestor poinformował, że inwestycja w planowanym wcześniej kształcie nie będzie realizowana.
Zobacz koniecznie: Szokujące nagranie z Katowic! Mężczyzna chciał zgwałcić niewidomego psa!
-Teraz rozmawiamy z koncernem na temat tego jaki będzie ten nowy kształt inwestycji. Wczoraj w Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie, na które przybyli przedstawiciele firmy Ikea. Pani prezydent powołała specjalny zespół, który uczestniczył w tym spotkaniu i ten zespół w kolejnych etapach, kolejnych spotkaniach będzie pracował nad optymalizacją tego projektu, czyli nad dostosowaniem go do zmieniających się warunków – wyjaśnia Rafał Kobos, pełnomocnik prezydenta miasta ds. inwestorów
Teren o powierzchni 25 ha spółka kupiła w czerwcu 2014 roku i sporo w niego zainwestowała – między innymi zlikwidowała linię wysokiego napięcia, która kolidowała z planowanym obiektem. Pierwotnie na działce przy Drogowej Trasie Średnicowej powstać miał nie tylko sklep i centrum handlowo-usługowe, ale także tereny rekreacyjne o powierzchni 5 ha. Zakładała to umowa podpisana z miastem.
Prezydent Zabrza wierzy, że IKEA jednak powstanie. –Trzeba sobie też powiedzieć, że Ikea w Polsce realizuje nie tylko projekt zabrzański, ale jak powiedzieli wczoraj przedstawiciele zarządu – patrząc na to co się dzieje w Katowicach, nikt nie ma w zarządzie wątpliwości, że ten obiekt musi powstać. Chodzi tylko o to, żeby spojrzeć na koszty, spojrzeć na projekt – żeby go odchudzić trochę być może, a być może trochę usprawnić – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Ikea na szczegółowe pytania dotyczące przyszłości inwestycji w Zabrzu nie odpowiedziała. Przesłała tylko krótki komunikat, w którym poinformowała o powołaniu zespołu roboczego, który ma się zająć analizą możliwych scenariuszy.
(Sandra Hajduk)
