reklama
Kategorie

Instruktorzy będą uczyć i …straszyć młodych kierowców. Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy powstaje w Jaworznie [FOTO + WIDEO]

reklama

To nie widowiskowa zabawa, a nowy element szkoleniowy. -Proste ćwiczenie, jedziemy po okręgu, zwiększamy prędkość i nagle nasz samochód staje się nadsterowny, my już uczymy się wyłapywać ten odpowiedni moment – mówi Adam Romański, instruktor nauki jazdy. Moment poślizgu i umiejętnego z niego wychodzenia. Od nowego roku to obowiązkowy element szkolenia młodych kierowców. -Będą mogli zobaczyć jak ten samochód się zachowuje i sprawdzić ich reakcję, ponieważ każdy młody kierowca, który pojeździ trochę po drogach zaraz staje się Robertem Kubicą, wiadomo. My będziemy mieć za zadanie trochę ich przestraszyć – mówi Adam Romański, instruktor nauki jazdy. Bo jak się okazuje, tragiczne policyjne statystyki wcale ich nie przerażają. -43 osoby w ostatnim roku zostały zabite przez człowieka w wieku od 18-25 lat – mówią policjanci. 1/3 wszystkich wypadków na drogach to efekt ich bardzo często brawurowej jazdy. -Uzyskanie prawa jazdy nie daje im legitymacji żeby pokazywać na drodze publicznej w jaki sposób i co potrafią zrobić samochodem, potem się okazuje, że potrafią bardzo niewiele i w zderzeniu z brutalną rzeczywistością doprowadzają do tragicznych zdarzeń drogowych, to jest jeden element, drugi to brak doświadczenia – podkreśla podinsp. Włodzimierz Mogiła, WRD KWP w Katowicach.

 

 

reklama

To właśnie dlatego potrzebne były zmiany w kursach na prawo jazdy. Od nowego roku po jego uzyskaniu trzeba będzie się jeszcze doszkolić – 2 godziny teorii w WORD i godzina praktyki w takich jak ten w Jaworznie Ośrodkach Doskonalenia Techniki Jazdy. -Ta godzina z pewnością jest wystarczającą by tego młodego człowieka przekonać, jak wiele nie umie a poszukiwanie i doskonalenie techniki jazdy tak naprawdę po tej godzinie dopiero się zacznie – mówi mł.insp. Andrzej Trzciński, naczelnik WRD KWP w Katowicach. W Jaworznie, gdzie powstaje pierwszy tego typu obiekt na Śląsku kończą się prace budowlane. Do końca roku powstanie nie tylko ta potężna płyta poślizgowa, będą też place manewrowe i symulatory jazdy. -Teraz jesteśmy na etapie montażu wszystkich urządzeń specjalistycznych, które tutaj mają być uzupełnieniem tej infrastruktury, między innymi szarpak, całe sterowanie jeżeli chodzi o system nawadniania tego obiektu, bariery bezpieczeństwa – mówi Mateusz Łętkowski, prezes Grupy Cargo.

 

A to co w realu, przyszli kierowcy zawodowi będą mogli tu poćwiczyć również w świecie wirtualnym. -Możemy mieć porę zimową, możemy zrobić opad deszczu – mówią obsługujący symulator jazdy ciężarówką. A nawet gęstą mgłę i szklankę na drodze. Dziennie dodatkowe kursy będzie mogło tu przechodzić około 140 osób, rocznie prawie 45 tysięcy. -Oczywiście nie wszystkie sytuacje da się zasymulować przy wykorzystaniu symulatorów, płyty, technologii easy drift ale możemy zminimalizować to ryzyko, możemy uświadomić tych młodych adeptów sztuki kierowania, że ciągłe ćwiczenie, zwiększenie świadomości poprawia to bezpieczeństwo – mówi Jacek Skalny, wiceprezes Grupy Cargo. Bo obowiązkowy od stycznia zielony listek na samochodzie drogowego debiutanta na pewno sprawy nie załatwi.

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button