Jest praca w służbie celnej. Czeka 40 etatów
Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach szuka pracowników. Do obsadzenia jest 40 etatów. Praca celnika to służba, która ściśle związana jest z rozpoznawaniem i wykrywaniem przestępstw skarbowych, ale też ich zapobieganiem. Co nie oznacza, że to zawsze praca w terenie.
• Funkcjonariusz w służbie przygotowawczej może pełnić te zadania w oddziale celnym, gdzie nadzoruje wymianę towarową z krajami trzecimi, może pełnić służbę w komórkach dochodzeniowo- śledczych. Może pełnić służbę w realizacji, brać udział w wielu kontrolach celno-skarbowych i też może pełnić służbę w takich miejscach na przykład, jak jedyne tutaj nasze miejsce graniczne pełnienia służby na lotnisku w Katowicach Pyrzowicach – mówi Adam Bigaj, z-ca naczelnika Śląskiego Urzędu Celno- Skarbowego w Katowicach.
Służba przygotowawcza trwa dwa lata, a sama rekrutacja jest kilkuetapowa. Kandydaci muszą mieć ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo i wykształcenie co najmniej średnie. Przyszły funkcjonariusz służby celno-skarbowej musi być niekarany i cieszyć się nieposzlakowaną opinią.
• Wynagrodzenie na start to są 4 tys. brutto, przy czym to brutto u funkcjonariuszy jest trochę inaczej liczone. Mamy tutaj kwestię składki na ubezpieczenie zdrowotne, dodatkowo mamy też trochę inaczej to wynagrodzenie ukształtowane. Bo mamy tutaj chociażby kwestię nagrody rocznej czy dodatków kontrolerskich, dodatków za stopień. Różnych takich rozwiązań, które powodują, że realnie to wynagrodzenie, które otrzymuje nawet taki młody funkcjonariusz, jest wyższe niż wynika z tego „brutto”, które widzimy na ofercie – mówi Michał Kasprzak, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.
Rekrutacja trwa do 9 lutego, a dokumenty aplikacyjne można przesyłać drogą elektroniczną, poprzez specjalny formularz lub złożyć osobiście w siedzibie urzędu.
Autor: Łukasz Kądziołka