Jeszcze wyższa kara za śmierć 6 osób. Tego karambolu nie sposób zapomnieć
Osiem lat więzienia. Na tyle sąd skazał mężczyznę, który staranował na autostradzie auta, które stały w korku. Zginęło wówczas sześć osób, w tym pięcioosobowa rodzina. Właśnie zapadł prawomocny wyrok. To był tragiczny wypadek na A6.
Pod koniec maja 2022 w sądzie w Świnoujściu zapadł prawomocny wyrok wobec mężczyzny, który wypadek na A6 spowodował. To karambol, którego nie da się zapomnieć. Do tragedii doszło w czerwcu 2019 pod Szczecinem. To było niedzielne wczesne popołudnie. Jako że droga była w przebudowie, był zator. Nagle w auta stojące w korku wjechał z impetem samochód ciężarowy. Samochody stanęły w ogniu. Zginęło wówczas sześć osób.
Pięć z sześciu ofiar śmiertelnych to pasażerowie jednego samochodu osobowego – członkowie rodziny ze Stargardu. Troje – to dzieci. Ich ciała były zmasakrowane. W wypadku zginęła babcia, mama i trójka dzieci. Szósta ofiara to kierowca innego auta. Jego żonę i dzieci uratował świadek – inny kierowca.
Ofiar mogło być nawet więcej! Jak wyliczono, 22 znajdowały się w pojazdach, uczestniczących w katastrofie, zaś w chwili katastrofy autostradą A6 przejeżdżała nieustalona liczba osób. Sześć osób zmarło na miejscu, cztery osoby trafiły do szpitali, 12 zostało przebadanych przez ratowników medycznych na miejscu.
W 2020 roku zaczął się proces kierowcy. On sam przyznawał się do winy, ale zastrzegał, że nie działał umyślnie. Zarzucono mu, że nie zachował należytej odległości i nie dostosował prędkości do warunków.
Wyrok dla kierowcy został podwyższony. W marcu 2021 zapadł bowiem nieprawomocny wyrok w Sądzie Okręgowym w Szczecinie: 6 lat więzienia i10-letni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów. W maju 2022, po podwyższeniu, to już 8 lat więzienia i 12 lat zakazu prowadzenia pojazdów.
Sędzia, cytowany przez TVN 24, tak uzasadniał wyrok: – Kierowca sprowadził z zamiarem ewentualnym katastrofę w ruchu lądowym, albowiem w tym dniu prowadził ciągnik siodłowy wraz naczepą wbrew obowiązującemu ze względu na trwające święto Zielone Świątki zakazowi poruszania się takimi pojazdami.
Kierowca musi również zapłacić zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonych w wysokości od 5 tysięcy do 15 tysięcy złotych.