Już za kilka dni zakończy się stan zagrożenia epidemicznego w Polsce. Co to oznacza?

Maseczki ochronne, czy płyny dezynfekujące wrosły już kilka lat temu w naszą codzienność. Powodem była oczywiście pandemia COVID-19 i próby zapobiegania jej rozprzestrzeniania. Choć zapomnieliśmy już o obostrzeniach, to w Polsce jeszcze trwa stan zagrożenia epidemicznego. 

 

Stan zagrożenia epidemicznego w Polsce obowiązuje dalej, ale już 1 lipca br. zostanie zniesiony. Powstaje zatem pytanie co to w praktyce oznacza. Od 1 lipca nie będziemy musieli już zakładać maseczek ochronnych w szpitalach, przychodniach, czy aptekach. Wyjątkiem będą sytuacje, o których będzie decydował personel takiej placówki – np. wiele zachowań na grypę lub COVID-19. 

– Ja będę cały czas się zastrzegał, że rolą szefa szpitala lub przychodni jest podejmować na bieżąco decyzje dotyczące tego, czy takie rozwiązania poprawiają bezpieczeństwo epidemiczne, czy nie – wspomniał w jednym z wywiadów udzielonych na antenie RMF FM Adam Niedzielski, minister zdrowia. 

COVID-19 nie jest już tak groźny jak na początku, gdy świat się o nim dowiedział. Zaraźliwość zmniejszyły szczepionki, czy nowe sposoby leczenia. Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce ma również poprawić kondycje przedsiębiorców.