Kąpiel w piwie i zjazd po cebuli? Plus saunarium i symulator surfingu. Park Wodny Tychy gotowy na otwarcie! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Park Wodny Tychy otwarcie planuje na 30 kwietnia. Ale już dzisiaj pokazano atrakcje, jakie czekają na pierwszych miłośników wodnych – i nie tylko wodnych – szaleństw.
Symulator surfingu, kąpiele piwne, największa w Polsce zjeżdżalnia typu „cebula” i nowoczesne saunarium- to tylko niektóre z atrakcji Parku Wodnego Tychy. Choć oficjalne otwarcie dopiero w poniedziałek 30 kwietnia, już dziś do wypróbowania strefy sportowej zaproszono tyskich sportowców, którzy będą tu trenować codziennie.
-Basen fajny, nowoczesny, widać, że fajnie się będzie pływało, czekam na więcej treningów tutaj. We wtorek późnym popołudniem również w strefie rozrywkowej pojawi się pierwszych 500 gości, którzy testować będą atrakcje. Jedną z nich jest przeznaczona dla dzieci i dorosłych gra terenowa, której różne scenariusze można rozwiązać na 80 tys. sposobów – mówi Marcin Władyka, szkoła pływacka Wodnik w Tychach.
-Naszą ideą był Indiana Jones, który miesza się tu z nowoczesnością i znajduje różnego rodzaju artefakty. Wszędzie widzimy różnego rodzaju artefakty, smaczki, gdzieś jakieś napisy tajne, cyferki, one służą właśnie na potrzeby tej gry – mówi Andrzej Truszczyński, architekt.
Ważnym elementem projektu parku była oszczędność energii. Dlatego, oprócz wiatrołapów, są tu m.in.ocieplane zjeżdżalnie, dzięki czemu zużycie energii jest tu 10 razy niższe niż w innych obiektach tego typu. Zasilanie natomiast pochodzi z biogazu wytwarzanego w oczyszczalni ścieków. –Żeby zasilić ten obiekt w energię elektryczną i ciepło musielibyśmy wydać 4,5 mln zł minimum rocznie. Uniknięto tego kosztu poprzez wybudowanie własnego systemu zaopatrzenia poprzez połączanie oczyszczalni z tym parkiem wodnym – mówi Zbigniew Gieleciak, RCGW S.A., Tychy. Wybudowanie i wyposażenie Parku Wodnego Tychy kosztowało 112 mln zł.
(Martyna Mikołajczyk)