W katowickim Spodku podczas hip-hopowej imprezy Rap Festival zaroiło się nie tylko od fanów dobrych bitów i rymów, ale i od policji. Zatrzymano aż 15 osób z narkotykami.
Zatrzymane osoby miały przy sobie marihuanę, amfetaminę oraz tabletki extasy. Kontrole były bardzo szczegółowe. Policjanci na imprezę nie przyszli sami – a z psami wyszkolonymi do wykrywania narkotyków. Psy wyczuwały narkotyki nawet u osób, które co prawda tego dnia nie miały ich przy sobie, ale wcześniej nosiły je w kieszeniach swoich ubrań.
Stróże prawa skontrolowali kilkadziesiąt osób. Policjanci z wydziału antynarkotykowego, wspólnie z wywiadowcami katowickiej komendy miejskiej i oddziału prewencji oraz funkcjonariusze ze śląskiego urzędu celno-skarbowego zatrzymali 15 osób, które posiadały łącznie kilkadziesiąt działek różnych narkotyków.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Jak co roku, bardzo sprawnie przebiegała współpraca policjantów i funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Takie akcje to już stałym element w walce z narkobiznesem w stolicy naszego regionu. (WZ/KMP Katowice)
