Katowice: Awantura pod biurem Morawieckiego. „Wychodź albo Cię zamurujemy” [WIDEO]
Od samego rana gorąco było przed biurem poselskim Mateusza Morawieckiego w Katowicach, za sprawą związkowców Sierpnia 80, którzy w akcie protestu chcieli zamurować wejście do biura premiera, gdy próbowali dostać się do środka doszło do przepychanek z policją. Związkowcy twierdzą, że nie ma powodu do utrzymywania biura w Katowicach, skoro premier z niego nie korzysta i nie ma z nim kontaktu.
-Biuro poselskie, które jest pustostanem, w którym nikt nie przebywa, a poseł ma obowiązek wypełniać swoje obowiązki poselskie między innymi poprzez dyżury poselskie, jest nikomu nie potrzebne. Ono zostało dzisiaj zamurowane i my musimy się zastanowić czy w ogóle chcemy utrzymywać te biura poselskie, dla ludzi którzy nie korzystają z tych pomieszczeń. To nas kosztuje kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie, my od dwóch miesięcy tutaj przychodzimy i ani raz nie zastaliśmy Morawieckiego – Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpień’ 80
Jednak to nie jedyny powód, dla którego związkowcy postanowili zamurować biuro poselskie. Jak tłumaczy Rafał Jedwabny, premier powinien spotkać się z mieszkańcami i przeprosić ich za brak dostępności węgla i problemami z jakimi muszą się mierzyć ludzie w czasie ich rządu
–Gdzie zapewniali, że będzie tani węgiel, że będzie pełna dostępność. No dzisiaj jak słyszymy będzie ten węgiel Kolumbijski czy z Indonezji po 2 tysiące złotych tylko w tej Warszawie chyba stracili kontakt z rzeczywistością oni sobie nie zdają sprawy, że większość Polaków tak naprawdę 50 tysięcy złotych rocznie zarabia, a ktoś jak spala 5 ton to musi 10 tysięcy złotych wydać na same ogrzewanie, a gdzie tutaj reszta- Rafał Jedwabny, Sierpień’80
Związkowcy regularnie w ramach manifestacji w związku z brakiem dostępności węgla od kilku tygodni co poniedziałek przychodzą pod biuro poselskie w Katowicach
Autor: