Od poniedziałku w Ligocie działa pierwsze w Katowicach centrum przesiadkowe. To właśnie z myślą o nim został wprowadzony tzw. bilet katowicki, który upoważnia do nieograniczonej liczby przejazdów pociągami Kolei Śląskich oraz autobusami i tramwajami KZK GOP. Kosztuje 119 zł.
Akcja #niePiSzęsię i choinki za gazety, czyli najnowsze wydanie TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ
– Ja jeszcze nie mam takiego biletu. Mam ogólny miesięczny na autobus, tramwaj. Ale chciałabym, żeby były na autobusy, tramwaje i pociągi. To byłoby dobre dla dojeżdżających do pracy – mówi Marta Wąsik, mieszkanka Katowic.
Bilet można już kupić, ale jeszcze nie wszędzie. -Obecnie jesteśmy na etapie wdrażania tego biletu. W pierwszej fazie będzie on sprzedawany w kasach i w terminalach mobilnych u obsługi pociągu. Później do tego dojdą tzw. punkty na mieście, czyli punkty ajencyjne i aplikacja skycash – mówi Magdalena Iwańska, Koleje Śląskie.
To nie jedyne nowości związane z uruchomieniem centrum przesiadkowego. KZK GOP wprowadził dwie nowe linie autobusowe: 912 i 913, które będą kursować z dworca co pół godziny i dowozić do niego pasażerów z Ligoty i Panewnik. Nie obyło się jednak bez problemów, bo na razie kierowcy nie mogą skorzystać z parkingu przy dworcu, który ma być bezpłatny dla posiadaczy biletów Kolei Śląskich. Choć parkometry są, to jeszcze nie działają.
– Zgodnie z założeniami jesteśmy cały czas w trakcie przygotowania w pełni centrum przesiadkowego. Jego funkcjonowanie i uruchomienie oczywiście zostanie ogłoszone odpowiednio wcześniej. Natomiast w tej chwili nie chcieliśmy czekać i zmieniać organizacji ruchu dodatkowych, nowych linii autobusowych. Dlatego centrum jest uruchamiane etapami – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta Katowice.
Nowy parking ma 110 miejsc. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie otwarty dla mieszkańców.
(Paweł Jędrusik)
