Katowice: Pomnik gen.Ziętka będzie musiał zniknąć do marca? Jest poprawka ustawy dekomunizacyjnej [WIDEO]

Jeszcze nie ucichła jedna burza po decyzji wojewody śląskiego zmieniającej nazwę placu przy dworcu w Katowicach z Wilhelma Szewczyka na Marii i Lecha Kaczyńskich, a już szykuje się kolejna.

 

Sejm uchwalił nowelizację ustawy dekomunizacyjnej, zgodnie z którą nazwy wprowadzone przez wojewodów rady gmin będą mogły zmienić tylko po uzyskaniu zgody prezesa IPN i wojewody. Na dodatek wszystkie symbole komunizmu, jak pomniki czy popiersia, mają zniknąć z przestrzeni publicznej do końca marca, a nie do 21 października przyszłego roku.

-Dyskusja na ten temat powinna należeć do społeczności lokalnej. To jest nasza przeszłość, nasza historia, nasze postacie i to my powinniśmy mieć prawo, tutaj na miejscu decydować. Samorządy, ludzie powinni mieć prawo decydować – mówi Henryk Mercik z Ruchu Autonomii Śląska.

 

Teoretycznie to popiersie Wilhelma Szewczyka w Bibliotece Śląskiej też powinno zostać usunięte. Chyba, że zostanie potraktowane jako sztuka. -Najpierw zapytam co jest dziełem artystycznym, jakie są funkcje dzieła estetycznego. Ciągle pamiętam, że jest ustawa o dobrach narodowych, o dziełach sztuki. I teraz: kim innym jest człowiek, którego pokazujemy, a czym innym jest dzieło sztuki. I najpierw rozstrzygnijmy tę kwestię – mówi prof. Jan Malicki, dyrektor Biblioteki Śląskiej.

Projekt ustawy o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu wnieśli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. W przypadku, gdy samorząd odmówi usunięcia pomnika lub nazwy ulicy, zrobi to wojewoda. -Generalnie jeszcze czekamy. Jeszcze parlament musi w pełni tę decyzję zatwierdzić. Czyli jak będzie decyzja senatu o nowelizacji ustawy, następnie podpis prezydenta i dopiero wówczas będzie można stwierdzić jednoznacznie, że ta data 31 marca będzie tą datą wiążącą również dla wojewodów – mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

 

Największe kontrowersje budzi dekomunizacja Jerzego Ziętka. Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek z usuwaniem postaci Jorga z przestrzeni publicznej na razie się wstrzymał i czeka na dodatkowe opinie IPN-u. Bez względu na to, jaka będzie decyzja wojewody, Katowice Ziętka usuwać nie zamierzają.

 

-My tego pomnika oczywiście usuwać nie będziemy. Ale mamy jednak nadzieję, że wojewoda również nad tą kwestią się zastanowi. Wypowiadał się właściwie, że jego stanowisko w sprawie Jerzego Ziętka nie jest takie jednoznaczne, więc mamy nadzieję, że szczegółowa analiza dokumentów i wszystkich zasług Jerzego Ziętka, całościowy ogląd tej postaci, pokażą, że powinien zostać – mówi Maciej Stachura z Urzędu Miasta Katowice. Nowelizacją ustawy dekomunizacyjnej senat zajmie się w ciągu najbliższych dni.(Paweł Jędrusik)