reklama
Kategorie

Kibice Zagłębia Sosnowiec są wściekli na wojewodę. Stadion Ludowy częściowo zamknięty na Cracovię

Decyzją wojewody śląskiego Piotra Litwy podczas meczu 1/4 Pucharu Polski z Cracovią, trybuna odkryta i sektor gości Stadionu Ludowego w Sosnowcu będą zamknięte. Otwarta pozostanie tylko trybuna kryta. Kibice Zagłębia nie mogą pogodzić się z tą decyzją, bo już dawno mobilizowali się na mecz z rywalem z Krakowa. Głośny doping miał pomóc piłkarzom Zagłębia w awansie do półfinału krajowego pucharu, dlatego na internetowych forach i w mediach społecznościowych na decyzji wojewody śląskiego nie pozostawiają suchej nitki.

 

Podczas ligowego meczu z Chrobrym Głogów wszystkie trybuny będą otwarte. Natomiast kolejne spotkanie z GKS-em Katowice trybuna kibiców gości będzie zamknięta. Klub z Sosnowca zapowiada, że będzie czynił starania, by zmienić decyzję na zakaz przyjmowania kibiców gości, by wpuścić tam fanów Zagłębia. – Osoby, które kupiły bilety na mecz z Cracovią na trybunę odkrytą, prosimy o zgłaszanie się po zwrot pieniędzy do punktu POK i restauracji 3 Kolory, do czasu rozpoczęcia meczu. Po tym czasie system sprzedaży zamknie taką możliwość. Wtedy prosimy o przebukowanie biletów na dwa mecze z Chrobrym i GKS-em Katowice – wyjaśnia Maciej Wasik, rzecznik Zagłębia Sosnowiec.

 

Stadion Ludowy został częściowo zamknięty za wydarzenia, które miały miejsce przed meczem z Arką Gdynią… 22 sierpnia. Policja wydała wtedy negatywną oceną stanu bezpieczeństwa. – Jedyne z czego się cieszę to z faktu, że dzięki staraniom miasta i klubu nie zamknięto całego stadionu i przynajmniej część kibiców obejrzy to spotkanie na żywo z trybuny krytej. Nadal jednak uważam, że podjęta decyzja jest niesprawiedliwa. Kibice z Sosnowca zostali ukarani za zajścia, w których tak naprawdę nie brali udziału. Przyjmujemy decyzję do wiadomości, ale trudno jest się nam z nią zgodzić. Jednocześnie proszę kibiców o kulturalny doping podczas wtorkowego meczu – skomentował decyzję wojewody prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

 

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button