Kiedy dołożę, wtedy nie daj Boże, czyli kobiety w Gliwicach weszły na ring! [WIDEO]
Chociaż są opatrzone numerem 13. – to pechowe z pewnością nie są. Ba! Są wręcz rekordowe! W Gliwicach trwają Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie. I chociaż stereotyp mówi, że panie to słaba płeć – to zawodniczki, jakie wchodzą na ring – taki stereotyp obalają jednym lewym sierpowym, czy prawym prostym!
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Jak powstają nasze newsy? Zobaczcie nowy spot SILESIA FLESZ TVS
Te dziewczyny potrafią przyłożyć, ale to nie jedyne co je wyróżnia. – Nikt by tutaj nie przyszedł jakby nie miał charakteru – mówi Karolina Michalczuk, mistrzyni świata amatorek w boksie. O tym charakterze można przekonać się w Gliwicach, gdzie odbywają się Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie. W 13. edycji imprezy udział biorą zawodniczki z całego świata.
Pyskowice: chciał się zabić, bo rozstał się z partnerką
-Mamy rekordową liczbę uczestniczek. W zawodach udział bierze 205 zawodniczek. Jest o 70 zawodniczek więcej niż ostatnim razem. Z roku na rok ta impreza rośnie i staramy się żeby jakoś to zorganizować. Przyjechały zawodniczki bardzo silne i mocne – z Indii, Kazachstanu, Rosji, Kanady – wylicza Henryk Wilk, Gliwicki Uczniowski Klub Sportowy CARBO.
Impreza rośnie, bo i zainteresowanie boksem wśród kobiet jest coraz większe. – Ja poszłam na trening z moim tatą, spodobało mi się, lubiłam trenować, więc zaczęłam trenować boks – mówi Alexas Kubicki, aktualna mistrzyni Polski. – Co takiego fajnego jest w boksie? -Ja lubię ciężko pracować, a to jak przyznają trenerzy jest niezbędne jeśli w tym sporcie chce się odnosić sukcesy – dodaje Alexas Kubicki, aktualna mistrzyni Polski.
-Niektóre cechy wrodzone są ważne, ale pracą można wszystko nadrobić. Talent też jest ważny, ale ja wolę pracusia, niż dziewczynę z talentem – mówi Krzysztof Górecki, trener. Dziś w hali przy ulicy Jasnej odbyły się walki ćwierćfinałowe. Finał bokserskich zmagań odbędzie się w sobotę.
(Sandra Hajduk)