Jeszcze wygląda tak, ale wkrótce zmieni się nie do poznania. Syrenka dla Toma Hanksa dziś została przywieziona do Bielska-Białej.
Trojaczki z Rudy Śląskiej i parkowanie „na janusza”! Zobaczcie najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ
30
– Wybraliśmy tą Syrenkę tak naprawdę z kilku powodów. Jest piękna historia z nią związana. To auto wylicytował na licytacji WOŚP pan Zbigniew, który był zapalonym rajdowcem. Jego pierwszym samochodem była Syrena, on Syreną zdobył mistrzostwo Polski dlatego też to auto wylicytował i teraz postanowił że to auto przekaże dalej także ta historia dalej się ciągnie – mówi Monika Jaskólska, pomysłodawca akcji „Nie wypada nie pomagać”.
Akcja poszukiwania Syrenki zaczęła się po tym jak aktor nagrał filmik, w którym zadeklarował że chce pomóc Szpitalowi Pediatrycznemu w Bielsku-Białej. Zgodnie z planem samochód przejdzie teraz gruntowny remont. To jak Syrenka będzie po nim wyglądać już wiadomo – chociaż jak zwykle ma to być niespodzianka.
– Wygląd syreny zmieni się diametralnie. Na pewno będzie miała inny kolor. Musimy przejrzeć wszystko ponieważ ta Syrena trzy lata temu przeszła gruntowny remont przed aukcją WOŚP natomiast już po pierwszych oględzinach widzimy, że jednak będziemy mieli pełne ręce roboty i do lipca trzeba się będzie uwijać żeby zdążyć z tym co chcemy zrobić. Auto na pewno będzie piękne. I nic więcej nie mogę powiedzieć – mówi Krzysztof Hankus, BB Oldtimer Garage.
Swoją cegiełkę w remoncie powstałego w Bielsku-Białej samochodu dołożą także bracia Colins – znani z tworzenia odjazdowych bryk.
– Mogę powiedzieć tylko tyle, że będzie to coś naprawdę widowiskowego, naprawdę niespotykanego. Pewnie będziemy pierwsi w Polsce, którzy wykonają coś tego typu w samochodzie. Na pewno podniesie to jego wartość, ale najcięższa robota czeka chłopaków z BB Oldtimer Garage, oni naprawdę mają całe auto do zrobienia a my robimy tylko małą rzecz, ale nie
będzie to skromna rzecz – będzie to rzecz w stylu braci Collins – mówi Rafał Collins z warsztatu Odjazdowe bryki braci Collins.
Maska Syrenki ma zostać zdemontowana i wystawiona na aukcje. Na nowej masce znajdzie się autograf i dedykacja od Toma Hanksa. Auto po metamorfozie zostanie wystawione na licytację przez aktora a pieniądze, które uda się dzięki niej uzyskać zostaną przekazane bielskiemu szpitalowi pediatrycznemu. Akcja ma także zwrócić uwagę na problem dzieci zmagających się z problemami psychiatrycznymi.
Autor: Sandra Hajduk
