Kłomnice: Groził sąsiadowi siekierą, trafił do aresztu
Na 3 miesiące trafił do aresztu 56-latek podejrzany o groźby karalne kierowane pod adresem swoich sąsiadów. Mężczyzna miał wymachiwać w kierunku sąsiada siekierą i krzyczeć, że go zabije.
Dodatkowo okazało się, że kilka dni wcześniej prokurator zastosował wobec oprawcy dozór policyjny. To jednak nie powstrzymało zatrzymanego od dalszego łamania prawa. Z ustaleń śledczych wynika, że wielokrotnie groził on sąsiadom przy użyciu niebezpiecznych narzędzi.
Zobacz także: Chorzów: 34-latek miał 233 sadzonki konopi indyjskich
Chorzów: 34-latek miał 233 sadzonki konopi indyjskich
Komisariat Policji w Kłomnicach otrzymał zgłoszenie o tym, że mężczyzna ma grozić siekierą swoim sąsiadom. Patrol, który pojechał na miejsce ustalił, że 56-latek zatrzymał się przed posesją sąsiada i wykrzykiwał, że go zabije wymachując przy tym trzymaną w ręku siekierą. Pokrzywdzony i jego rodzina bali się, iż groźby zostaną spełnione. Pijany 56-letni mieszkaniec gminy Mstów został zatrzymany kilkaset metrów od domu sąsiada.
Prosto z interwencji trafił do policyjnej celi. Śledczy ustalili, że podobne sytuacje powtarzały się od paru dni. Podejrzany był agresywny i nie kontrolował swojego zachowania, które nie uległo poprawie nawet po tym, jak został zatrzymany kilka dni wcześniej i objęty dozorem policji. Wczoraj sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.
Źródło: Śląska Policja