Kobieta za kierownicą BMW w Gliwicach. Z boku policja. To nie mogło skończyć się inaczej! [WIDEO]
Samochody oczekujące na zjeździe z Drogowej Trasy Średnicowej otrzymały wolny przejazd – zaświeciło się dla nich zielone światło. Kilka aut stojących w szeregu płynnie ruszyło: pięć z nich przejechało, a przed szóstym, nagle, zza muru podpory wiaduktu, wyjechało czarne bmw (dodajmy, że nie miało prawa w tym cyklu światła się tam pojawić). Tylko dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy i gwałtownemu hamowaniu srebrna kia ceed zatrzymała się tuż przed niespodziewaną przeszkodą. Należy pochwalić także kierowcę jadącego za kią, który zachował bezpieczną odległość, dziękiczemu również uniknął kolizji.
Kierująca bmw kobieta, nie zatrzymując się, odjechała w stronę ulicy Toszeckiej. Jej wykroczenie nie pozostało jednak bezkarne. Kią przemieszczali się… policjanci, którzy szybko bmw zatrzymali. 30-latka została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł oraz 10 punktami karnymi. Uczulamy kierujących i prosimy o ostrożność, szczególnie w tym miejscu. Osoby, które nie koncentrują się na uważnym śledzeniu trzech ustawionych kolejno sygnalizatorów świetlnych, przez nieuwagę mogą popełnić błąd i wjechać w cyklu światła czerwonego. (źr:KMP Gliwice)