Koniec akcji ratunkowej w KWK Zofiówka. Dziesięciu górników nie żyje
Koniec akcji ratunkowej w Kopalni Węgla Kamiennego Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w Jastrzębiu- Zdroju. Rano ratownicy wydostali na powierzchnię ciało ostatniego z poszukiwanych górników. Katastrofa w kopalni pochłonęła 10 ofiar.
– Jest końcowy etap. Wentylacja jest doprowadzona do czoła przodka. Rozwieszany jest czujnik metanometryczny, tak żeby można było uznać już wyrobisko za normalnie przewietrzane i będzie ono zabezpieczone do czasu wizji lokalnej przez zespół, który będzie to kontrolował, czy zjedzie na dół – mówi Edward Paździorko, Jastrzębska Spółka Węglowa.
Przyczyny katastrofy wyjaśniać będzie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach, a także Wyższy Urząd Górniczy, który powołał specjalną komisję. Obie te instytucje zajmą się też katastrofą w KWK Pniówek w Pawłowicach, do której doszło w środę, 20 kwietnia. W wyniku wybuchu metanu pod ziemią zginęło 4 górników, a 4 kolejnych zmarło w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Siedmiu pracowników zostało uwięzionych pod ziemią i będzie można wydobyć ich ciała najwcześniej za kilka miesięcy.
Lekarze z siemianowickiej oparzeniówki cały czas walczą o życie i zdrowie górników, którzy przeżyli wybuch na Pniówku. Spośród 19 poszkodowanych, dwóch z jest na oddziale intensywnej terapii medycznej.
-Jeden z pacjentów jest w stanie krytycznym, walczymy o jego życie. Pozostali pacjenci mają wykonywane zabiegi operacyjne, oczyszczania ran, mają założone hodowle komórkowe, tkankowe oraz pacjenci, którzy mają oparzenia dróg oddechowych są poddawani leczeniu tlenem hiperbarycznym – mówi dr n. med. Karolina Mikuś-Zagórska, Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Stan drugiego z górników przebywających na intensywnej terapii stabilizuje się.
– Jest przytomny, jest stabilny oddechowy na chwilę obecną oddycha z tlenoterapią bierną, zaczynamy intensywną rehabilitację – mówi lek. med. Przemysław Strzelec, Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
W związku z tragicznymi wypadkami w kopalniach wojewoda śląski zaapelował o żałobę w czwartek, 28 kwietnia.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik