Koniec wojny w Ukrainie. Są pewne warunki do spełnienia
Trwa 13 dzień walk na terenach Ukrainy. Podaje się, że zabitych zostało 400 cywilów. Wsród ofiar, aż 27 dzieci. Rosja jest w stanie wycofać swoje wojska, ale po spełnieniu przez Ukrainę wszystkich warunków. Zgodnie z tym, co jest przekazywane przez przedstawicieli Rosji, jeżeli po spełnieniu warunków, Ukraina przestanie walczyć – nikt nie będzie do nich strzelać.
Po pierwsze Kreml żąda, aby Ukraina oficjalnie uznała, że Krym (którego aneksja miała miejsce w 2014r.) jest częścią Federacji Rosyjskiej.
Kolejnym żądaniem jest uznanie przez państwo, którego głową jest Wołodymyr Zełenski – niepodległości dwóch terenów, należących oficjalnie do terytorium Ukrainy. Mowa o Doniecku i Ługańsku, które już przed działaniem wojennym zostały kolektywnie uznane za suwerenne na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, które zostało zwołane przez Prezydenta Rosji.
Teraz Putin żąda, aby Ukraina uznała niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
Poprzednio, głównym celem negocjacji była demilitaryzacja Ukrainy.
„Skończymy to, gdy dojdzie do demilitaryzacji Ukrainy. Najważniejsze jest, aby Ukraina przerwała działania wojskowe. Powinni przestać walczyć i wtedy nikt nie będzie strzelał – powiedział Dmitrij Pieskow.
Wcześniej rzecznik Kremla w rozmowie z rosyjską agencją Tas podkreślił, że Ukraina powinna być wyzwolona, oczyszczona z neonazistów, z ludzi krzewiących pronazistowską ideologię.
„Będziemy dążyć do demilitaryzacji oraz denazyfikacji Ukrainy”- powiedział Putin. Podkreślając, że nie chcą doprowadzić do przejęcia Ukrainy.
Wszelkie działania według rosyjskiej narracji, są ukierunkowane na to, aby pod rosyjską granicą nie stacjonowały wojska NATO. Wywołanie wojny nazywane „operacją wojskową” ma uwolnić Ukrainę od wpływu zachodu, w tym „pomóc” w zaprzestaniu działań zmierzających do bycia członiem UE.
Skarżyńska