Pojawiło się kolejne ognisko zakażeń koronawirusem w województwie śląskim. COVID-19 został zdiagnozowany u 30 sióstr zakonnych z katowickiej prowincji Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety.
„Zostań prezydentem za 13 tysięcy! Jak to zrobić? TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Szkoda moich sił o pomysłów na zastanawianie się nad tym skąd się wzięło zakażenie. Po prostu fakt stał się faktem i trzeba teraz ograniczać skutki tego, co zaistniało. Także ja nawet się nie zastanawiam. Po prostu doszło do zakażenia. Siostry w większości nie mają na szczęścia żadnych objawów – podkreśla Aleksandra Leki, przełożona domu katowickiej prowincji Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety.
W niedzielę poinformowano, że cztery siostry trafiły do szpitala. U dziewięciu zakonnic nie stwierdzono zakażenia koronawirusem. Zostały one odseparowane od tych, u których stwierdzono zakażenie. Obie grupy przebywają na innych piętrach i nie mają ze sobą kontaktu.
– Inspektor sanitarna z Katowic ma stały kontakt z tymi siostrami z tego względu, iż niestety są to osoby starsze w większości, a więc nigdy nie wiemy jak może rozwinąć się u nich choroba, dlatego siostry zostały uprzedzone, że w razie jakichkolwiek dolegliwości czy też nagłego pogorszenia stanu zdrowia mają natychmiast wezwać pogotowie – mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu do odwołania zamknięta została Kuria Metropolitalna w Katowicach. Powodem było zdiagnozowanie zakażenia koronawirusem u jednego z pracowników kurii.
autor: Sandra Hajduk
Bytom i Piekary zalane po burzach! Śląskie miasta liczą straty po nawałnicach [WIDEO]
Częstochowa: Zrozpaczeni pracownicy zrobili pogrzeb PKS-u! Mówią, że to wina PiS-u [WIDEO]
Kibice wracają na stadiony śląskich klubów! Nareszcie! Ale czekają ich obostrzenia [WIDEO]
