Kosiniak-Kamysz przeciwko diasporze w polskiej polityce. Chce braterstwa
W państwie demokratycznym jakim jest Polska, polityka to przede wszystkim sztuka kompromisu. Jak widać przy okazji wyborów prezydenckich, o kompromisie pomiędzy opozycją a partią rządzącą nie ma mowy. Kandydat Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz ma swoją wizje przyszłości politycznego dialogu.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
– Bezpieczeństwo państwa, to nie jest tylko silna armia, to nie są (tylko) sojusze, bo w naszych doświadczeniach życiowych, historycznych pokazane jest to, że sojusze nie zawsze zadziałały, a armia nigdy nie jest dostatecznie silna, żeby samodzielnie, zawsze, bez wsparcia narodu, bez wsparcia wspólnoty narodowej, mogła wykonać każde zadanie – komentował na konferencji prasowej kandydat Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zadeklarował również przywrócenie w Polsce dialogu politycznego, którego w jego ocenie brakuje. Od kilku lat w polskim sejmie trwa walka Prawa i Sprawiedliwości z Platformą Obywatelską, a sam jej sposób momentami przekracza granice dobre smaku. Kosiniak-Kamysz chce to zmienić m.in. powołując ministrów z różnych partii politycznych, tak by zachować pełny pluralizm polityczny, a Polskę prowadzić kontrastowo, dając obywatelom szansę na odpowiednie reprezentowanie swoich dążeń w polskim rządzie.
Na podstawie tego co obserwujemy w trakcie pandemii koronawirusa jest pewien sektor, który wymaga gruntownej naprawy. Mowa oczywiście o służbie zdrowia. Tu Kosiniak-Kamysz proponuje reformę ochrony zdrowia na ogromna skalę – oddłużenie szpitali, odbudowę rynku farmaceutycznego czy podniesienie zarobków pracowników służby medycznej w naszym kraju. Wybory prezydenckie w tym roku zostana przeprowadzone metodą mieszaną, czyli tradycyjnie w lokalach wyborczych oraz korespondencyjnie, dal tych wszystkich, którzy wyrażą do 24 czerwca taką chęć. Wyjątkiem są dwie gminy, gdzie PKW ze względu na sytuację epidemiologiczną zdecydowało na wdrożenie metody korespondencyjnej jako jedynej. Mowa o Baranowie i Marklowicach (woj. śląskie). 28 czerwca idziemy do urn.
Bytom i Piekary zalane po burzach! Śląskie miasta liczą straty po nawałnicach [WIDEO]
Częstochowa: Zrozpaczeni pracownicy zrobili pogrzeb PKS-u! Mówią, że to wina PiS-u [WIDEO]
Kibice wracają na stadiony śląskich klubów! Nareszcie! Ale czekają ich obostrzenia [WIDEO]
źródło: Polsat News red: B. Bednarczuk