Kradł, a łup chował do… DRESOWYCH SPODNI. Dlatego były wypchane?
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu z tyskiej komendy otrzymali informację o mężczyźnie, który drobnymi kradzieżami powodował spore straty finansowe w sklepach na terenie Tychów.
Okazało się, że złodziej przychodził na „zakupy” w luźnych dresowych spodniach z gumką przy stopach i wkładał do nich co tylko się dało. W kradzieży artykułów przemysłowych mężczyzna znalazł sobie stały dochód i źródło utrzymania.
Policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzuty kradzieży w dwóch sklepach na kwotę ponad 1200 złotych. Część skradzionego łupu udało się odzyskać. Zatrzymany 29-latek dopuścił się przestępstwa kradzieży w warunkach recydywy. Teraz może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
-
TESCO zamyka swoje sklepy w Polsce! Gdzie zniknie TESCO na Śląsku? [LISTA]
- Pijana matka skasowała Alfa Romeo i zakrwawiona uciekała z 3-miesięcznym dzieckiem auto-stopem! [ZDJĘCIA]
-
Nowa galeria handlowa w Katowicach! Tak będzie wyglądała Galeria Libero! [WIZUALIZACJE]
-
Serio? Bo mamy wątpliwości… Tak parkują śląscy kierowcy. Zgroza! [TOP 10 MISTRZÓW PARKOWANIA]