Krzysztof Szwed, Bogdan Tyc, Lucjan Czerny. W krótkim czasie odeszli giganci śląskiej sceny muzycznej
Ostatnie kilka miesięcy dla śląskiej sceny muzycznej to naprawdę trudny czas. Najpierw zmarł Bogdan Tyc, później ciężko zachorowała Ewa Kopczyńska, kilka dni temu zmarł Lucjan Czerny, a 10 kwietnia odszedł Krzysztof Szwed.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– Trudno myśli dzisiaj ubrać w jakiekolwiek słowa. Ja myślę cały czas, że to jest sen, że rano się obudzę, że dostanę telefon od Krzysia i kolejna propozycję projektu, który jest w jego głowie – mówi Mirosław Szołtysek, artysta.
Jak mówią wykonawcy Szwed na tle innych przedstawicieli branży wyróżniał się przede wszystkim życzliwością, kulturą osobistą i niesamowitym profesjonalizmem. Krzysztof Szwed wiele lat temu założył znane wydawnictwo „Eska”, które z powodzeniem dbało o kariery takich artystów jak Duo Fenix czy Teresy Werner. Dla telewizji TVS produkował program Ślaska Karuzela
– Wielka strata, kolejna wielka strata, bo tych producentów, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój śląskiej sceny muzycznej było kilku. W ostatnim czasie musimy pożegnać kolejnego z nich – mówi Jacek Swoboda, Telewizja TVS.
Wcześniej zmarł Bogdan Tyc, który zorganizował niezliczoną liczbę takich niezapomnianych szlagierowych wydarzeń jak gala biesiadna, czy duże imprezy m.in. w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca.
– Uwielbiał konkret, bardzo był to dobry człowiek, ale też bardzo wymagający człowiek, który zawsze stawiał na pierwszym miejscu profesjonalizm i wtedy bardzo dobrze traktował swojego konkurenta do rozmowy, do rozmowy o koncertach – mówi Bernadetta Kowalska, artystka.
– Zawsze jak się robiło materiał to było oficjalne przesłuchanie tego materiału, uwagi były zgłaszane przez niego i ja to poprawiałem w studiu później u siebie, natomiast jeśli chodzi o sprawy koleżeńskie to bardzo dobrze się układało – mówi Jerzy Macoła, kompozytor.
Dlatego tym bardziej żal po odejściu tak ważnych dla rodzimej branży muzycznej osób jest naprawdę duży. Krzysztof Szwed zmarł w wieku 67 lat, Bogdan Tyc – 64. Ewa Kopczyńska walczy o powrót do pełni sił w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym w Krakowie.
autor: Bartosz Bednarczuk
Miasta na Śląsku przygotowują Punkty Szczepień Masowych. Będzie ich sporo [WIDEO]