REKLAMA
Kategorie

Krzysztof Wielicki z Nagrodą Księżniczki Asturii! Wielkie brawa!

Krzysztof Wielicki, himalaista z Polski, odebrał Nagrodę Księżniczki Asturii. W czasie uroczystości król Hiszpanii Filip VI powiedział, że polski laureat uprawia jedną z najtrudniejszych dyscyplin sportowych. Tą samą nagrodę odebrał też Włoch, Reinhold Messner, pierwszy człowiek, który zdobył tzw. Koronę Himalajów i Karakorum, czyli wszystkie 14 ośmiotysięczników świata (1986).

ZOBACZ KONIECZNIE: 1000 zł nagrody za skazanie sprawców niszczenia przystanków na Śląsku!

Krzysztof Wielicki i Reinhold Messner to pierwsi przedstawiciele tej dyscypliny uhonorowani w Asturii prestiżowym wyróżnieniem, przyznawanym od 1981 roku. Nagrodzeni otrzymają 50 tys. euro, pamiątkową statuetkę, dyplom i medal.

Przed rokiem nagrodę literacką otrzymał Adam Zagajewski. Wcześniej uhonorowano m.in. Krzysztofa Pendereckiego, Zygmunta Baumana i Ryszarda Kapuścińskiego.

Audiencia de los Reyes a los galardonados con los Premios Princesa de Asturias 2018.

Opublikowany przez Fundación Princesa de Asturias Piątek, 19 października 2018

Krzysztof Wielicki to polski wspinacz, taternik, alpinista i himalaista. Piąty człowiek na Ziemi, który zdobył Koronę Himalajów i Karakorum.

17 lutego 1980 roku jako członek narodowej wyprawy na Mount Everest pod kierownictwem Andrzeja Zawady, wspólnie z Leszkiem Cichym dokonali pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik. Był to sukces polskiego himalaizmu, który początkowo był kwestionowany przez himalaistę Reinholda Messnera.

Krzysztof Wielicki oprócz Mount Everestu jest jeszcze pierwszym zimowym zdobywcą Kanczendzongi i Lhotse, a zatem trzech spośród czterech najwyższych szczytów świata, które jako jedyne przekraczają 8500 m wysokości (ostatni z tej czwórki, K2, jest jedynym ośmiotysięcznikiem niezdobytym zimą). Na Lhotse stanął samotnie w noc sylwestrową w gorsecie, który nosił po uszkodzeniu kręgosłupa w górach. Jest to jedyne w historii pierwsze zimowe wejście na ośmiotysięcznik dokonane samotnie.

Na Broad Peak „wbiegł” solo w ciągu jednego dnia (pierwsze na świecie wejście z bazy na szczyt ośmiotysięcznika w ciągu jednej doby). Na Dhaulagiri (w 16 godzin) i Sziszapangmę wspiął się sam, wytyczając nowe drogi. Nikt też nie towarzyszył mu podczas wejścia na szczyt Gaszerbruma II. Świadkami samotnego wejścia na Nanga Parbat, jedną z największych ścian Ziemi, byli jedynie pakistańscy pasterze obserwujący jego wyczyn z oddalonych łąk. Brał udział w kilku wyprawach na K2. Dopiero podczas czwartej, latem 1996, wytrwałość została nagrodzona – wszedł na szczyt Filarem Północnym z dwoma włoskimi alpinistami. (źródło: wikipedia.pl)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button