Mamy 4 dzieci i więcej dostaną emerytury. Rusza program MAMA 4+
Od 1 marca można ubiegać się o rodzicielskie świadczenie z programu MAMA 4+. Chętnych nie brakuje.
Świętochłowice zaorane finansowo? Nad miastem wisi bankructwo!
–Mam emeryturę i rentę wypadkową. I nie wiem czy to świadczenie mnie też dotyczy? Nie ma żadnej informacji na ten temat ani w mediach ani w internecie – mówi Zuzanna Słomka, mieszkanka Rybnika, mama czwórki dzieci.
Świadczenie przysługuje tym, którzy zrezygnowali z aktywności zawodowej ze względu na wychowanie dzieci. Będzie finansowane z budżetu państwa. -Szacujemy że w skali kraju będzie to 90 tys osób, mamy w budżecie państwa przeznaczone na to 800 mln złotych i te środki na to przeznaczymy – mówi Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
W rybnickim oddziale ZUS złożono już ponad tysiąc wniosków – w całym województwie ponad 2,5 tysiąca. To najwięcej w całej Polsce. -Duże zainteresowanie tym świadczeniem zaobserwowaliśmy już na miesiące przed wejściem życie ustawy. Tylko w lutym odwiedziło nasze placówki ponad 50 tys osób zainteresowanych informacją jakie warunki należy spełnić że by te świadczenie otrzymać – mówi Joanna Komenda, ZUS oddział w Chorzowie.
Program MAMA 4+ Rybnik na 2. miejscu w liczbie wniosków w Polsce
-To jest związane z tym jak jest w regionie skonstruowana rodzina. Są to rodziny, gdzie kobieta nie pracowała, kobieta rodziła dzieci czworo albo i więcej. Mężczyzna utrzymywał rodzinę i teraz te panie nie mając żadnych świadczeń – przychodzą do nas po to świadczenie – mówi Wojciech Śliwiński, ZUS oddział w Rybniku.
Pytań o program MAMA 4+ i co do samych świadczeń nie brakuje. Rybnicki oddział ZUS uruchomił infolinię. Eksperci udzielają informacji z zakresu programu MAMA 4+.
-Zadzwoniła osoba urodzona w 64 roku, która nie ma jeszcze wieku emerytalnego i zapytała czy już ma złożyć wniosek, żeby sprawa nie uległa przedawnieniu – mówi Iwona Małczak – Świerczyńska, ZUS oddział w Rybniku.
Świadczenie może również otrzymać ojciec, który wychował co najmniej czworo dzieci, ponieważ matka zmarła, porzuciła je lub przez długi czas ich nie wychowywała.
(Monika Herman)