Czeka nas poważny kryzys i wzrost bezrobocia. Wiele firm pojęło już radykalne kroki. Niestety, ale wielu pracowników straci pracę. Wszystkiemu winna jest inflacja?
W najbliższej perspektywie więcej firm ma zamiar zwalniać, niż zatrudniać nowych pracowników. Na rynku jest coraz mniej ofert pracy, a coraz więcej rejestracji w Urzędach Pracy.
„Urzędy sygnalizują, że do zwolnienia jest przewidziane dalsze kilka tysięcy osób. Co więcej, z nadesłanych danych wynika, że deklaracje zakładów pracy dotyczące redukcji często nie pokrywają się z faktyczną ich skalą. Na przykład w Lublinie, gdzie liczba osób wskazanych przez firmy do zwolnień grupowych wyniosła w tym roku 701, pracy tak naprawdę straciło już niemal 2200 pracowników. Podobnie jest w Kielcach czy Warszawie, gdzie te różnice są jeszcze większe” – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
![Premier Mateusz Morawiecki podczas Nadzwyczajnego Zjazdu Online Klubów Gazety Polskiej powiedział, że takiej drugiej fali pandemii się nie spodziewał. [fot. archiwum]](https://tvs.pl/wp-content/uploads/2020/10/1605morawieckiwieczorek-2-220x150.jpeg)
Wiele firm chce ograniczyć inwestycje, a wszystkiemu winna jest inflacja szalejąca na całym świecie.
Masowe zwolnienia. Kryzys na świecie
Potężne firmy także odczuwają skutki kryzysu. Amazon zapowiedział już zwolnienie aż 10 tysięcy pracowników. „To najwięcej w historii firmy” – podaje New York Times.
Masowe zwolnienia. Cierpią Social Media
Koncern Meta, do którego należą Facebook i Instagram ogłosił już zwolnienie 11 tysięcy pracowników. Z kolei Elon Musk, właściciel Twittera zwolnił już połowę pracowników. Podobne decyzje zapadły w firmie Snapchat.
Polski rynek w opałach
Przenosząc się na nasz rodzimy rynek, już jakiś czas temu informowaliśmy o zwolnieniach, które czekają polskich pracowników. Firma Cerrad zamykając linie produkcyjne, była zmuszona do zwolnienia 220 osób.
Firma MAN, zajmująca się sprzedażą autobusów również odnotowuje duże straty. W związku z tym, do zwolnienia musi szykować się aż 860 pracowników.
Zarząd spółki Helios także planuje zwolnienia.
Firma Philips także zapowiedziała zwolnienia, co może odbić się także na polskich oddziałach.
Eksperci wskazują, że większe szanse na zatrudnienie bedą mieli pracownicy fizyczni. Z innych danych wynika z kolei, że bezpieczni mogą czuć się także specjaliści z nieustannie rozwijającej się branży IT.
Zakłady zamykają linie produkcyjne, a to związane jest z masowymi zwoleniami
Zakłady zamykają linie produkcyjne. Jaka jest kondycja polskiej gospodarki?
mps
