Matka i dziecko nie przeżyli porodu. Lekarz był pod wpływem alkoholu
Lekarz odbierał poród pod wpływem alkoholu. Dziecko przyszło na świat martwe, jego matka zmarła kilka godzin później. Szpital nie komentuje tego, co się stało.
Sejmik wdepnął w KAŁUŻĘ, a prezydent Rybnika potknął się o alkomat. Zobaczcie nowe TOP 5 SILESIA FLESZ!
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w indyjskim stanie Gudźat, który leży w północno-zachodniej części kraju. Lekarz PJ Lakhani, który od 15 lat pracuje w rządowym szpitalu Sonavala odebrał poród będąc pod wpływem alkoholu.
Kiedy pacjentka – Kamini C. została przywieziona do szpitala z bólami porodowymi, lekarz podjął decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Dziecko nie przeżyło porodu, a kilka godzin po porodzie krewni Kamini C. zauważyli, że kobieta po zabiegu obficie krwawi.
Podjęto decyzję, że pacjentka zostanie przewieziona do prywatnej kliniki. Kamini C. zmarła jednak w drodze do szpitala.
Dr PJ Lakhani sam zgłosił się na policję. Funkcjonariusze przebadali go alkomatem, który wykazał, że lekarz był pod wpływem alkoholu! Śledczy aktualnie ustalają czy do śmierci doszło z powodu zaniedbania, czy z innych przyczyn medycznych.
Mateusz Pojda
źr.: wprost.pl