Matura pod kontrolą NIK: Błędy popełniają nie tylko maturzyści [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Zdania są często podzielone, tak jak nas przygotowują nasi nauczyciele z języków i oceniają nas w jakiś sposób, to nam uświadamiają, że inni egzaminatorzy mogą nas inaczej oceniać – mówi Natalia Boryczka, przyszła maturzystka.
Niekoniecznie też poprawnie. Według Najwyższej Izby Kontroli co czwarta praca egzaminacyjna, w tym tez ta maturalna, weryfikowana na wniosek ucznia była źle sprawdzona.
– Niektórzy uznawali w wypracowaniu błąd jako kardynalny, niektórzy uznawali jako błąd rzeczowy, czy tam normalny i niektórzy zdawali maturę, a pół szkoły nie zdało – zauważa jedna z tegorocznych maturzystek.
Z dziesięciu tysięcy prac sprawdzonych ponownie, wyniki na korzyść uczniów zostały zmienione w 26 procentach. Egzaminatorzy w wielu przypadkach nierzetelnie oceniali testy maturalne.
– Zdarzają się sytuacje, kiedy uczniowie podważają wynik egzaminu, chcą sprawdzić, czy rzeczywiście wszystkie te rzeczy, które napisali były ocenione i uwzględnione przez egzaminatorów. W naszej szkole w zeszłym roku się zdarzyło, że dwie osoby jechały obejrzeć prace z matematyki – opowiada Barbara Sewera, dyrektor VII LO z Katowic.
Zdarzały się również źle zliczone wyniki testów. Zsumowana różnica wynosiła nawet 10 punktów.
– Źle sprawdzonych testów mogło być więcej, bo nie zweryfikowano ponownie wszystkich pozostałych prac ocenionych przez egzaminatora, który popełnił błąd – informuje Paweł Biedziak, rzecznik NIK.
Kontrolerzy dostrzegli nieprawidłowości na wszystkich etapach działania centralnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Więcej o maturalnych nieprawidłowościach dowiecie się z naszego materiału filmowego.
-
Tak internauci śmieją się z Sosnowca! [ZOBACZ GALERIĘ MEMÓW]
-
Ta kobieta żeruje na starszych osobach, pomóżcie ją namierzyć! [ZDJĘCIE]
-
SKANDAL w Bielsku-Białej: Komendant policji był pijany! [CZYTAJ]
-
KONTROWERSYJNE PLANY: Kompania Węglowa chce zastąpić górników pracownikami firm zewnętrznych