Metro na Górnym Śląsku? Ten karkołomny pomysł znowu wraca! [WIDEO]
Firma Alstom z Chorzowa przekonuje, że możliwe jest wybudowanie metra na Górnym Śląsku. Spółka chce wnieść prywatny kapitał i twierdzi, że budowa 20 kilometrowej linii jest możliwa w cztery lata.
-Proponujemy tak zwane lekkie metro, to jest takie metro, które jeździ na poziomie jezdni, bo ponad nią a w naprawdę rzadkich wypadkach schodzi pod ziemię. Mamy świadomość, że Śląsk jest terenem szkód górniczych, ale mamy też świadomość, że Śląsk jest miejscem gdzie jest dużo postindustrialnych przestrzeni, przez które metro mogłoby śmiało przechodzić. Takie metro lekkie w odróżnieniu od tradycyjnego buduje się co najmniej o połowę szybciej, albo jeszcze szybciej – mówi Lesław Kuzaj, prezes Alstom w Polsce
A także o ponad połowę taniej. Przedstawiciele firmy Alstom przekonują, że budowa nie będzie oznaczała komunikacyjnego paraliżu – konieczne będzie zajęcie tylko jednego pasa i to tylko na krótki czas. Metro nie będzie wymagało zatrudnienia maszynistów.
-Jest niewielu w tej chwili klientów, którzy zamawiają metro z maszynistą – szczególnie tam, gdzie buduje się nowa infrastruktura to buduje się cały system zautomatyzowany. Po pierwsze on jest dwa razy bardziej wydajny (…) są systemy, które odzyskują przy hamowaniu energię i można ją wysłać z powrotem do infrastruktury, więc myślę że tych rozwiązań na tę chwilę jest na tyle dużo, że można zaproponować naprawdę super rozwiązania – mówi Radosław Banach, prezes zarządu Alstom Konstal S.A..
Rozwiązania, które jak podkreślają eksperci – są konieczne do wprowadzenia, jeśli wkrótce nie chcemy godzinami stać w korkach. -To jest jedyne w tej chwili techniczne rozwiązanie, metro. Jesteśmy jedyną właściwie aglomeracją, czy w tej chwili metropolią powyżej miliona mieszkańców, która nie ma metra. Na całym świecie się przyjmuje, że na jeden milion mieszkańców, żeby system transportowy był sprawny i drożny musi być jedna linia metra – uważa dr hab. inż. Janusz Ćwiek, Wydział Transportu Politechniki Śląskiej.
Czy będzie – to w dużej mierze zależy od władz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. A te takiego rozwiązania nie wykluczają. -Wszystkie opcje związane z budową kolei metropolitalnej czy też metra są brane pod uwagę. Chcemy do końca roku stworzyć koncepcję rozwoju czy budowy kolei metropolitalnej, która będzie otwierała różne warianty – mówi Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
-Będą przeprowadzone dyskusje z miastami, z ekspertami, ze środowiskiem kolejowym – tak, aby móc wybrać optymalny wariant pod względem kosztowym i wariant optymalny ze względu na mieszkańców i oczekiwania mieszkańców – dodaje Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Szacuje się, że budowa linii o długości 20 km kosztować może kilka miliardów euro.
( )