Mężczyzna, który chciał zgwałcić psa zatrzymany przez policję!
Mężczyzna, który w Katowicach chciał prawdopodobnie zgwałcić niewidomego psa został już zatrzymany przez policję. Odrażające sceny rozegrały się w nocy z 6 na 7 października na podwórku przy jednym z domów w dzielnicy Katowic – Janowie.
ZOBACZ KONIECZNIE: najnowszy odcinek TOP 5 NEWSÓW TYGODNIA SILESIA FLESZ!
Mężczyzna, który najprawdopodobniej próbował zgwałcić owczarka niemieckiego został zatrzymany przez policję. Przesłuchano go w charakterze świadka.
-Postępowanie prowadzone jest o czyn z artykułu 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, tj. znęcanie się nad zwierzętami (…) Zostały ustalone dane mężczyzny, który wdarł się na teren posesji. Czy zostanie podejrzanym w sprawie wyjaśni prowadzone postępowanie, które znajduje się na etapie początkowym. Wymaga ono wykonania jeszcze szeregu czynności i to dopiero pozwoli ocenić zachowanie tego mężczyzny – mówi Maria Górecka, Prokurator Rejonowy Katowice – Wschód.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat więzienia. Przypomnijmy, że o całej sprawie poinformowała właścicielka psa. To ona na terenie swojej posesji w Katowicach późnym wieczorem zauważyła najprawdopodobniej pijanego mężczyznę. Dzień później oglądając nagranie z przydomowego monitoringu odkryła po co wszedł on na teren przydomowego podwórka.
ZOBACZ TAKŻE: Przez błąd w działaniu systemu CEPiK możemy stracić ważny dowód rejestracyjny?
Wcześniej na ten temat pisaliśmy:
Prawdopodobnie mężczyzna próbował zgwałcić niewidomego psa – owczarka niemieckiego. Do tych szokujących zdarzeń doszło w Katowicach. Mężczyznę, najprawdopodobniej pijanego, na terenie posesji nakryła właścicielka. Wraz z chłopakiem wyrzuciła go z podwórka, ale następnego dnia postanowili sprawdzić co mężczyzna w ogóle tam robił.
CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Nagranie, na którym mężczyzna chce zgwałcić psa zszokowało internet!
Chciał zgwałcić niewidomego psa! Zboczeńca szuka już policja i cały internet!
Na nagraniu z monitoringu widać jak mężczyzna rozpina spodnie i dobiera się do psa. Właścicielka zwierzęcia udostępniła nagranie w sieci. Ruszyła lawina udostępnień. Sprawą zajęła się także policja. Wśród tysięcy internautów, którzy zobaczyli szokujące wideo – był także i sam mężczyzna, uwieczniony na filmie z monitoringu.
Sam jednak nie zgłosił się na policję – ta zapukała do jego domu. To mieszkaniec Mysłowic. Jak podaje portal www.katowice24.info – mężczyzna ma wkrótce usłyszeć zarzuty. Jakie? To zależy od tego, jak czyn zakwalifikuje prokurator. W grę wchodzi znęcanie się nad zwierzęciem lub też nieobyczajne zachowanie się.
Zobacz również: Chorzów ma wreszcie rowery miejskie! 150 rowerów czeka na 15 stacjach
(WZ)