Mieszkańcy nie chcą peronu na Osadzie Jana w Tarnowskich Górach
Bezpieczne przejście pod torami, często odjeżdżające pociągi i szybka podróż do ościennych miast. Już niebawem tak będzie wyglądała rzeczywistość mieszkańców najmniejszej dzielnicy w Tarnowskich Górach – Osady Jana. Ci jednak sprzeciwiają się budowie nowego peronu, bo boją się o swoje domy.
Dlatego spotkali się z przedstawicielami samorządu i kolei, by pomówić o swoich wątpliwościach. Spotkanie było burzliwe, przepełnione emocjami. I mimo że zostało zorganizowane od razu po tym, jak włodarze dowiedzieli się, że mieszkańcy nie wiedzą wszystkiego o planowanej przez PKP inwestycji, to nie udało się ich uspokoić.
– My, jako mieszkańcy obawiamy się tego, że naruszy to naszą prywatność i środowisko, które tu
będzie, bo nie tylko drogi dojazdowe ale też budynki, infrastruktura podziemna przez ciężki
transport…może zostać naruszony.- mówi Marek – mieszkaniec Tarnowskich Gór.
Wiele osób boi się też tego, że ich garaże zostaną wyburzone, a domy ulegną zniszczeniu. I przez dłuższy czas będą zmuszeni żyć w ciągłym hałasie. Wykonawcy jednak uspokajają.
– W ramach prac projektowych przewidziano do realizacji nowy przystanek Osada Jana – będzie dostosowany do osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Wybudowane zostaną dwa perony o długości 150m. Zwiększy dostęp do kolei, a także poziom bezpieczeństwa, dzięki temu że zostanie wybudowane bezpieczne przejście pod torami prowadzące na perony i na drugą stronę torów. – mówi Katarzyna Głowacka – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Efektem inwestycji będzie także usprawnienie przewozów pasażerskich w stronę Lublińca, Kluczborka, Bytomia, Chorzowa czy Katowic. Ulepszone zostaną również przewozy towarowe, bo linia łączy Śląsk z portami morskimi. Włodarze mają nadzieję, że przekona to zaniepokojonych.
– Na pewno chcielibyśmy dotrzeć do mieszkańców, żeby każdy miał prawo wypowiedzieć się i zapoznać się z dokumentacją, jak bezpośrednio wpłynie na jego życie ten przystanek. – mówi Bartosz Skawiński – Zastępca Burmistrza Tarnowskich Gór.
Zdania Tarnogórzan są podzielone, część z nich nie ma obaw. Prace projektowe zakończą się w I kwartale 2024r., a w kolejnych latach – po zapewnieniu finansowania – planowane są roboty budowlane.
Autor: Magda Sincewicz