Morderstwo 19-latka. Kibol GKSu Katowice wyszedł na wolność WIDEO
Oskarżony o morderstwo 19-latka wyszedł na wolność. Sąd uchylił mu tymczasowy areszt. Głośna sprawa zabójstwa w Katowicach jeszcze się nie zakończyła, ale z aresztu zwolniony został Dariusz N. Pseudokibic GKS-u Katowice stoi na stanowisku, że jest niewinny i w miejscu zbrodni nawet go nie było.
Od zabójstwa 19-latka minęło już ponad 7 lat. To była głośna sprawa. Po dwukrotnym dźgnięciu nożem Dominik Koszowski zginął na jednej z głównych ulic Katowic. Policja wytypowała podejrzanego. Dariusz N. ukrywał się przez przeszło rok, a ostatecznie został zatrzymany w Hiszpanii. Pseudokibica zdradził tatuaż związany z GKS-em Katowice.
Do aresztu tymczasowego trafił 6 lat temu. Od 2017 roku oskarżony o zabójstwo 19-latka Dariusz N. utrzymywał, że to nie on jest osobą widoczną na nagraniach z kamer na ul. 3 Maja.
W związku z tym, że sprawa ciągnie się już kilka lat, Sąd Okręgowy w Katowicach zadecydował o wypuszczeniu na wolność Dariusza N.
-Zażalenie na to rozstrzygnięcie wniosła prokuratura, a Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzyzmał wczoraj decyzję sądu pierwszej instancji. Wpływ na zaakceptowanie rozstrzygnięcia miała ta długotrwałość tymczasowego aresztowania zastosowanego w tej sprawie, które już w zasadzie traci charakter tymczasowości – mówi Robert Kirejew, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Jednak sprawa morderstwa z 21 sierpnia 2016 roku nie została zakończona. Dariusz N. nadal jest oskarżonym. Już raz zapadł wyrok skazujący go na 25 lat więzienia, ale został uchylony. Teraz pseudokibic będzie mógł pojawiać się przed sądem wedle własnego uznania.
Ale nie musi. Chyba, że sąd I instancji go do tego zobowiąże, żeby uczestniczył w jakichś czynnościach – mówi Kirejew.
Obrona jest zadowolona z tego, że Dariusz N. wyszedł na wolność. Jak uważa jeden z obrońców oskarżonego, regulują to przepisy międzynarodowe.
-Przesłanką przedłużania aresztowania nie może być jedynie grożąca wysoka kara. Sądy polskie, a zwłaszcza katowickie, inaczej do tego podchodzą. Uważają, że jest to przesłanka samoistna. Wczoraj sąd w ustnych motywach wprost odwołał się do mojego wystąpienia i powiedział, że Europejska Konwencja obowiązuje – mówi prof. Waldemar Gontarski, adwokat Dariusza N.
Warunkiem wypuszczenia Dariusza N. było wpłacenie 250 tys. złotych kaucji. Poza tym oskarzony ma zakaz opuszczania kraju i dozór policji.
Łukasz Kądziołka