reklama
Kategorie

Mówią o nich „anioły bez skrzydeł”. Kto zostanie Wolontariuszem Roku w Gliwicach? [WIDEO]

Wolontariat to bardzo odpowiedzialna i czasem ciężka praca. Nieodpłatna,. kosztem własnego czasu. Ale procentująca – uśmiechem tych, którym się pomaga. Najlepsi wolontariusze zostaną wkrótce wybrani w Gliwicach.

 

Poświęcają czas, siły, emocje i nikt im za to nie płaci. Wśród nich jest pani Irena Krupa, która przez wiele lat zajmowała się niepełnosprawnymi i chorymi dziećmi. Dziś sama jest podopieczną gliwickiego hospicjum. -Chyba mam w naturze jakąś taką potrzebę pomagania. I to nie jest, że ja coś muszę, że ktoś mi coś karze – mówi Irena Krupa, laureatka plebiscytu Wolontariusz Roku.

Wolontariat to bardzo odpowiedzialna i czasem ciężka praca. Nieodpłatna,. kosztem własnego czasu. Ale procentująca – uśmiechem tych, którym się pomaga

Potrzeba jest tak silna, że mimo choroby, pani Irena do wolontariatu chce jak najszybciej wrócić. Każdy wolontariusz to osobna historia. Od 15 lat te życiowe wybory, w których decydują się bezinteresownie nieść pomoc wspiera Gliwickie Centrum Wolontariatu wybierając Wolontariusza Roku.

Takim tytułem może pochwalić się Pani Krystyna Kobylec, do hospicjum przychodzi co niedzielę od 4 lat. Laureatką została w zeszłym roku. -Najtrudniejsze jest to, kiedy odchodzą młodzi ludzie w wieku porównywalnym z moimi synami, to jest dla mnie największa trauma. To jest coś, co bardzo długo muszę przerabiać w swojej psychice. A najwięcej satysfakcji daje uśmiech pacjentów, ich zadowolenie – mówi Krystyna Kobylec, laureatka plebiscytu Wolontariusz Roku.

Wolontariuszem w hospicjum może zostać każdy

A o uśmiech w takim miejscu nie jest łatwo. Wolontariusze pomagają pacjentom w codziennym funkcjonowaniu, ale co najważniejsze, są ich przyjaciółmi. –Jeżeli czegoś potrzebujemy albo się oblejemy czymś dzwoni się na dzwoneczku, czy akurat pani wolontariuszka przechodzi to podejdzie i pyta no i się przedstawia swój problem. Oczywiście zazwyczaj to się dzieje w mgnieniu oka – mówi Eryka Kols, podopieczna gliwickiego hospicjum.

Wolontariuszem w hospicjum może zostać każdy- oczywiście po kilkutygodniowym przeszkoleniu i rozmowie z psychologiem. -Sprawdzamy motywację do zostania wolontariuszem, dlaczego ktoś w ogóle ma taki pomysł, skąd on się wziął. Żeby też nie zaszkodzić danej osobie, bo też niektórzy przychodzą z takich motywacji, że na przykład ktoś im umarł w rodzinie niedawno, chcą tę stratę w jakiś sposób odrobić – mówi Marta Furtak, psycholog w gliwickim hospicjum.

Na początku roku takie szkolenie w gliwickim hospicjum przeszło ok. 30 osób. Chętnych do tej pracy nie brakuje, być może dlatego w tym roku wyróżnionych zostanie dziesięć osób. -Bardzo trudno jest jakby wybrać jednego wolontariusza, to jest często też takie niewspółmierne, ponieważ jedni wolontariusze działają na rzecz zwierząt, inni wolontariusze na rzecz dzieci, na rzecz właśnie podopiecznych hospicjum i komisja konkursowa miała problem, żeby wybrać jednego wolontariusza – mówi Ilona Rola, GCOP Gliwice.

By zgłosić wolontariusza do konkursu, wystarczy wypełnić i dostarczyć ankietę do siedziby Gliwickiego Centrum Wolontariatu. Gala wręczenia tytułów odbędzie się 13 grudnia.(Martyna Mikołajczyk)

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button