Może te święta na drogach nie będą pijane? Coraz mniej kierowców po alkoholu siada za kółkiem [WIDEO]
Wreszcie jakieś dobre informacje w kwestii pijanych kierowców. Co prawda liczby z każdej odsłony akcji Alkohol i Narkotyki, prowadzonej przez śląską drogówkę zawsze porażają, ale okazuje się, że coraz mniej jednak kierowców decyduje się na jazdę za kierownicą po kielichu.
W rok o ponad 10% zmniejszyła się liczba kierowców pod wpływem alkoholu, ujawnionych przez kontrole alkomatem. Jak pokazują policyjne statystyki, w roku 2015 było ich prawie 129 tys., rok później niecałe 116 tys., czyli o ponad 13 tysięcy mniej. Co ciekawe, rozmaite inicjatywy podejmowane na rzecz bezpiecznej jazdy pokazują, że Polacy coraz chętniej sprawdzają swoją trzeźwość.
– Polacy coraz rzadziej podejmują ryzyko jazdy pod wpływem alkoholu. Myślę, że przyczyny są dwie. Po pierwsze to jest wzmożona praca Policji i większa nieuchronność kary. Drugą są różnego rodzaju działania edukacyjne podejmowane nie tylko przez samą Policję, ale też sektor komercyjny. Obserwujemy z własnych doświadczeń, podczas akcji Sprawdź Promile, że liczba osób, które chcą skorzystać z takiej możliwości rośnie. W 2015 roku to było 25 tysięcy osób, w tym roku 75 tysięcy – mówi Grzegorz Adamski, kierownik ds. public affairs w Kompanii Piwowarskiej.
W czasie trzech sezonów (2015-2017), od maja do września, strefa Sprawdź Promile była obecna na 29 wydarzeniach plenerowych, m.in. na Przystanku Woodstock i Beerfest. Co roku liczba osób, które sprawdzały swoją trzeźwość, zwiększała się. W 2016 roku zanotowano wzrost liczby badań przeprowadzonych alkomatem o niemal 100% w porównaniu z rokiem 2015, zaś w roku 2017 – o kolejne 60 proc. Badanie alkomatem było całkowicie bezpłatne i dobrowolne.
Polacy wykazują się coraz większą odpowiedzialnością i coraz mniej osób wsiada za kierownicę bezpośrednio po spożyciu alkoholu. Jednak niektórzy kierowcy niewłaściwie oceniają swój stan i możliwości jakiś czas po konsumpcji, kiedy wydaje im się, że są już zupełnie trzeźwi. Tymczasem tempo, w jakim alkohol zostaje zmetabolizowany, jest bardzo indywidualne i zależy od takich czynników jak płeć, waga, ilość wypitego alkoholu czy zjedzone posiłki. Czasami potrzeba naprawdę sporo czasu, by organizm był całkowicie wolny od promili. Wiele osób zatrzymanych przez policję to tzw. wczorajsi kierowcy, którzy nie wiedzieli, że mają jeszcze alkohol we krwi.
– Niestety takich kierowców przez cały czas Policja zatrzymuje niemało. Można bardzo łatwo temu zaradzić. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, powinniśmy się zgłosić do najbliższego komisariatu policji. Możemy w nim bez żadnych konsekwencji sprawdzić swoją trzeźwość. Oczywiście nie przyjeżdżamy na komisariat swoim samochodem. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, możemy skorzystać z aplikacji Sprawdź Promile. Na podstawie wzoru i naszych parametrów jak płeć, waga i wiek aplikacja określi nasze orientacyjne stężenie alkoholu we krwi. W przypadku najmniejszych wątpliwości nigdy nie powinniśmy wsiadać za kierownicę – dodaje Grzegorz Adamski.
Aplikację Sprawdź Promile pobrało już 300 tys. Polaków. Aplikacja nie zastępuje alkomatu, ale w sytuacji, gdy nie mamy dostępu do takiego urządzenia, pomaga określić stan trzeźwości. Nigdy nie wolno wsiadać za kółko, jeśli nie ma całkowitej pewności, czy organizm jest już wolny od promili.(źr:newsrm.tv)