Na co pójdą środki z UE w woj. śląskim? WIDEO
To będzie czas, podczas którego będziemy decydować jak środki z Unii Europejskiej – z KPO i Funduszu Spójności będą dzielone – powiedział w czwartek w Katowicach Adam Szłapka, minister ds. Unii Europejskiej w kontekście nadchodzących wyborów samorządowych. Paweł Jędrusik.
Zdaniem ministra pieniądze z Unii Europejskiej mają być „strzałem modernizacyjnym”, a ich przypływ mają zapewnić politycy Koalicji Obywatelskiej.
– To niezwykle ważne, żebyśmy zachowali tę wielką mobilizację, która towarzyszyła nam 15 października i 7 kwietnia gremialnie poszli do wyborów wybrać sprawdzonych i kompetentnych ludzi, którzy znają się dobrze przede wszystkim na zarządzaniu. Bo przed nami niezwykle ważny czas – mówi Adam Szłapka, minister ds. Unii Europejskiej.
A o tym, jak duże wsparcie finansowe już do tej pory dała Polsce Unia Europejska specjalnie przekonywać nie trzeba.
– Nie znajdziemy w Polsce gminy, w której nie byłoby tabliczki „sfinansowano ze środków Unii Europejskiej”. My tu w Katowicach, jako miasto, w czasie ostatnich dwóch dekad, pozyskaliśmy z Unii Europejskiej ponad 2 miliardy złotych. I w Katowicach mamy spektakularne inwestycje – mówi Jarosław Makowski, wiceprezydent Katowic.
To między innymi siedzibę NOSPR, czy Międzynarodowe Centrum Kongresowe.
– Do województwa śląskiego wpłynęły takie dwa strumienie, równolegle, środków. I jedne były właśnie wstrzykiwane bezpośrednio na poziomie regionalnym, a drugie na poziomie krajowym. I na poziomie regionalnym otrzymaliśmy 15,7 miliarda złotych – mówi Monika Sikora, podsekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
I o ile Śląsk na pewno czeka na „strzał modernizacyjny”, to nie wiadomo, jaki będzie wynik wyborów. A od tego wiele zależy właśnie na poziomie samorządów.