Kategorie

Nareszcie! Muzeum Śląskie już otwarte! [ZDJĘCIA] Zdjęcia z otwarcia Muzeum Śląskiego

Oglądana z różnych perspektyw intryguje, wzbudza skrajne emocje, nie można obok niej przejść obojętnie. -Trochę zbyt nowoczesna jak na mój wiek, wymaga jakiegoś głębszego zastanowienia się, co wszystko chciał twórca przez tą ekspozycję przekazać – mówi Rudolf Nowara, zwiedzający. -Trudno powiedzieć. To jest po prostu inne, nie potrafię powiedzieć co jest lepsze, a co gorsze – dodaje Elżbeta Medlova, która przyjechała do Muzeum Śląskiego z Czech. Wita zwiedzających w holu głównym Muzeum Ślaskim wysoka na kilka metrów instalacja autorstwa Leona Tarasewicza. To pierwszy w Galerii Jednego Dzieła eksponat, stworzony specjalnie na Festiwal Otwarcia katowickiej placówki. -Konstrukcja tworzona była na miejscu, to była wielotygodniowa skomplikowana operacja, przy której pracowało wielu montażystów, cieśli, specjalistów – wylicza Adam Kowalski, koordynator Festiwalu Otwarcia, Muzeum Śląskie.

 

 

 

Tu kilkanaście metrów pod ziemią jasno rozbłysnęło też światło historii Górnego Śląska. Historii niełatwej, tak jak niełatwe przez wieki były wybory mieszkańców tego regionu. -Ci sami Ślązacy, którzy służyli w Wehrmachcie stanowili w kilka miesięcy później trzon polskich sił zbrojnych na Zachodzie, o tym się mniej mówi, te wszystkie historie są pokazane na wystawie – podkreśla Jarosław Racięski, kurator wystawy stałej, Muzeum Śląskie. I to w sposób angażujący widza już na progu, bo to co stare, zabytkowe znakomicie współgra tu z tym co funkcjonalne i nowoczesne. -Świetnie rozplanowanie przestrzenie to przede wszystkim jest dużym plusem, znamy też Muzeum Śląskie, które już od lata odwiedzaliśmy w starej wersji i naprawdę cieszę się, że jest takie miejsce – mówi Aleksandra Nogala, która zwiedziła muzeum razem z dziećmi. W podziemnej części nowego Muzeum Śląskiego na powierzchni 25 tysięcy metrów kwadratowych rozmieszono min. pięć wystaw stałych. Swoje miejsce mają tu także śląscy malarze nieprofesjonalni. -Prezentujemy tych najwybitniejszych artystów z całego obszaru Śląska z Gliwic, Zabrza, takie nazwiska jak Idziaszek, Krawczuk, całe spektrum tych najwybitniejszych dla Śląska artystów – mówi Sonia Wilk, kurator "Galerii plastyki nieprofesjonalnej".

 

 

 

 

Sówka, Ociepka, Gawlik, Wróbel ale także związany praktycznie od zawsze z kopalnią Katowice grafik- Jan Nowak. -Pracowałem tu 27 lat i zawsze było z łopatą na ty, a teraz jest z kulturą na ty, dla mnie to bardzo duży kontrast i zderzenie – mówi mówi Jan Nowak, grafik, były górnik KWK Katowice. To ich prace wzbudzają największe tutaj zainteresowanie. -Precyzja, fantastyczna wyobraźnia, takie ornamenty na każdej grafice inne, piękne, ja jestem zachwycona – mówi Halina Bartnik, zwiedzająca. Trzydniowe otwarcie oznacza tu ponad 12 tysięcy zwiedzających, wszyscy głodni sztuki. Z bogactwa muzeum w ten weekend mogą korzystać za darmo. -Bardzo przyjemny szum i hałas w Muzeum Śląskim, jest to związane z tym, że dzieła są oglądane, kolekcja jest udostępniona i muzeum żyje, to jest bardzo przyjemny moment – mówi Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego.

 

 

 

 

Tak, jak ten widok z wieży Szybu Warszawa, każdy kto z tej perspektywy chciał podziwiać naziemną część Muzeum Śląskiego,  musiał jednak swoje odczekać. -Na Nocy Muzeów nie udało się, była taka ogromna kolejka i bardzo cieszymy się, że wreszcie jest otwarta ta przestrzeń i można korzystać dosłownie z każdego skrawka – mówi Klaudia Mańka, która zwiedziła Muzeum Śląskie. Otwartego do późnego wieczora, bo wtedy kolejne dziś muzealne atrakcje -pokazy multimedialne, maping i "obrazowisko", podczas którego obrazy z muzealnej kolekcji wyjdą oczywiście w cudzysłowie z podziemi. Bo muzeum wciąż się rozrasta. Za rok na 6 hektarach po byłej kopalni Katowice otwarte zostaną kolejne dwie ekspozycje. Te poprzemysłowe budynki czekają na nowe życie. <.>

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button