Naturalne kosiarki w Gliwicach. Trawę koszą nawet w deszczu [WIDEO]
Trawę koszą nawet w desczu, bo to naturalne kosiarki. Owce kameruńskie zostały właśnie pracownikami Przedsiębiorstwa Zagospodarowania Odpadami w Gliwicach. Ich praca jest dosyć prosta i przyjemna – muszą jeść trawę przy wysypisku śmieci. Spółka zdecydowała się na takie rozwiązanie ze względów ekologicznych – chodzi głównie o zminimalizowanie użycia maszyn spalinowych.
– Owce kameruńskie to jest taki specjalny typ owiec, który pochodzi z zachodniej Afryki, głównie z Kamerunu. To są owce, które się świetnie sprawdzają w takich małych przedsiębiorstwach, w małych gospodarstwach rolnych. Można powiedzieć, że one są mało wymagające, na przykład nie wymagają strzyżenia – mówi Monika Niemczyk, Przedsiębiorstwo Zagospodarowania Odpadami w Gliwicach.
Jak zapewniają pracownicy spółki, owcom, które jedzą trawę na wysypisku, nie grozi nic złego. Trawa, którą się żywią, jest oddzielona specjalnymi warstwami od odpadów. Z podobnego rozwiązania korzysta Jaworzno. Tam owce „koszą” trawę w okolicach kamieniołomu Sadowa Góra.
– Ten program prowadzimy od wielu lat. Ma na celu zachowanie bioróżnorodności na terenie Jaworzna. My staramy się zachować różne gatunki fauny i flory. To jest bardzo uroczy i pożyteczny widok i pożyteczne narzędzie do likwidacji traw i przerostów – mówi Filip Szatanik, Urząd Miejski w Jaworznie.
A przy tym ekologiczne i ekonomiczne, bo wynagrodzeniem owiec jest głównie trawa, którą i tak trzeba by było skosić.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik
Na pewno Gliwice a nie Pyskowice?