reklama
Kategorie

Nie będzie bzykania na Paprocanach. Władze miasta już zajęły się problemem

Ich bzyczenie przy uchu zwiastuje jedno – będzie swędziało i będziemy się drapać. Komary nabrały wiatru w skrzydła i kłują aż miło. A raczej – niemiło. Dlatego miasta wypowiadają bzyczącym owadom wojnę. I jeńców brać nie będą. Kleszcze też mają się czego obawiać.

 

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00


Komary i kleszcze to prawdopodobnie najmniej lubiane owady, które gromadzą się głównie w okolicach zbiorników wodnych czy lasach psując odpoczynek każdemu kto wejdzie im w drogę.

– Gryzą jak pieron, a jeszcze mnie bo mam zerówkę to tak tną! mówi Aleksander, mieszkaniec Tychów.

 

W ramach walki ze szkodliwymi owadami po raz kolejny w Tychach będą prowadzone opryski miejsc, w których potencjalnie komarów i kleszczy może być najwięcej. Na liście są m.in. Paprocany.

– Środek, który stosujemy w Tychach to przede wszystkim środek, który ma odpowiednie certyfikaty, to jest również środek, który jest stosowany przy opryskach w pomieszczeniach – mówi Ewa Grudniok, UM w Tychach.

Komary i kleszcze w Tychach znikną? Miasto rozpoczyna specjalne opryski. Sosnowiec pryskać nie zamierza
Komary i kleszcze w Tychach znikną? Miasto rozpoczyna specjalne opryski. Sosnowiec pryskać nie zamierza

Są jednak też takie miasta w naszym regionie, gdzie już kilka lat temu zrezygnowano z oprysków na rzecz np. budowy domków dla jerzyków, czyli małych ptaków, które w ciągu doby potrafią zjeść nawet do 20 tys. komarów.

– Nie przekonują nas informacje co do braku szkodliwości tych oprysków zarówno jeśli chodzi o mieszkańców jak i o inne pożyteczne owady jak pszczoły – mówi Rafał Łysy, UM w Sosnowcu.

I sami specjaliści przyznają, że eksterminacja komarów to nie tylko pozbawianie np. szerszeni czy jerzyków pokarmu, ale również niszczenie otaczającego nas ekosystemu, a przede wszystkim innych owadów, o których braku coraz głośniej.

– Naukowcy mówią o takiej apokalipsie owadów, owady znikają po prostu w tempie błyskawicznym, można powiedzieć, że to taki armagedon jeśli chodzi o owady, które są niezwykle pożyteczne – podkreśla prof. Piotr Skubała, biolog.

Opryski w Tychach mają rozpocząć się w czwartek o godzinie 20 i zakończyć o 1 w nocy, a urzędnicy proszą by w tych godzinach nie przebywać w miejscach gdzie będą prowadzone.

 

autor: Bartosz Bednarczuk

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Czy rodzice puszczą dzieci do szczepień na covid? Ruszyła rejestracja nastolatków 12-15 lat

Na dwie godziny odeszły od łóżek. Pielęgniarki i położne zorganizowały protest w Katowicach

Wesela odblokowane z kolejnych obostrzeń, ale jest dużo drożej niż przed lockdownem!

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button