Niemowlę, pijana matka, ciotka, babcia, ojciec chrzestny i łażące wszędzie karaluchy, czyli patologia w Jastrzębiu-Zdroju
Interwencja policjantów w Jastrzębiu-Zdroju. Funkcjonariusze nie wierzyli własnym oczom. Wszyscy pijani, do tego chodzące wszędzie karaluchy. Istna patologia!
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej wezwały mundurowych na interwencję. Urzędniczki podejrzewały, że matka może być pijana i sprawować opiekę nad córką. W jej mieszkaniu panował nieład, było brudno, a w pomieszczeniach chodziły karaluchy. Warunki, w jakich przebywało dziecko były tragiczne, w mieszkaniu nie było czym oddychać, z uwagi na unoszący się dym papierosowy. Kobieta chcąc uniknąć konsekwencji swojej nieodpowiedzialnej „opieki” wskazała, że dzieckiem zajmuje się przebywający w mieszkaniu jej ojciec chrzestny. Niestety badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że ma on w organizmie 1,5 promila alkoholu. Wtedy kobieta powiedziała, że jedzie już na miejsce jej matka, która zajmie się wnuczką. Niestety babcia „wydmuchała” 0,5 promila. Gdy kobieta usłyszała, że dziecko trafi do pogotowia opiekuńczego poprosiła, aby jeszcze trochę poczekać, bo zaraz przyjedzie jej ciocia i zajmie się dzieckiem. Policjanci nie wierzyli własnym oczom, gdy badanie stanu trzeźwości cioci wykazało 0,68 promila alkoholu. Matka, widząc, że nie ma wyjścia, oddała swoją córeczkę.
Kobieta swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia. Może jej grozić nawet 5 lat więzienia.
Czeka nas zakaz palenia węglem w województwie śląskim? Walka ze smogiem wkracza w kolejny etap!
Śląskie: Ile dowodów rejestracyjnych zabranych? Policja podsumowuje akcję SMOG
Zabrze: Złapani na gorącym uczynku! Policja uniemożliwiła powstanie dzikiego wysypiska! [ZDJĘCIA]
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój
A ile wydmuchało dziecko?
Ludzie co się starają o dziecko i nie mogą ich mieć A takie szuje nie dbają powinni zabrać do domu opieki