Kategorie

Oficer Armii Czerwonej honorowym obywatelem Mysłowic. Radni nie odebrali mu tytułu

Rada Miasta w Mysłowicach nie zgodziła się, aby pozbawić oficera Armii Czerwonej Nikołaja Iwanowicza Agiejewa tytułu Honorowego Obywatela Miasta Mysłowice, który został mu nadany w 1979 roku – informuje portal Mysnet.pl.

 

 

Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!

Już w listopadzie ubiegłego roku do Rady Miasta w Mysłowicach wpłynęła petycja w tej sprawie. W oczach ówczesnej rady Nikołaj Iwanowicz Agiejew zasłużył się dla miasta tym, że 28 stycznia 1945 roku wyzwolił Mysłowice.  – Wyżej opisany czyn nie może być jednak traktowany jako wybitna zasługa dla miasta, upoważniająca do otrzymania najwyższego wyróżnienia miejskiego, gdyż stanowił on w rzeczywistości akt wprowadzenia zbrodniczej okupacji sowiecko-komunistycznej w miejsce zbrodniczej okupacji niemiecko-nazistowskiej. Ponadto dalsze utrzymywanie przez władze Miasta Mysłowice w/w wyróżnienia może być postrzegane jako zabronione prawnie propagowanie ideologii komunistycznej, której Armia Czerwona była zbrojna forpocztącytuje autora petycji portal Mysnet.pl.

Rada Miasta poprosiła o opinię w tej sprawie Instytut Pamięci Narodowej. Mimo jego negatywnej opinii na temat oficera Armii Czerwonej, radni zagłosowali podczas ostatniej sesji za utrzymaniem tytułu Honorowego Obywatela Miasta Mysłowice. Za uwzględnieniem petycji zagłosowało 8 radnych, 11 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

Źródło: Mysnet.pl, fot: Mysłowickie Towarzystwo Historyczne im. Jacoba Lustiga

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

DPS w Orzeszu to kolejne ognisko koronawirusa. Jaka sytuacja w Domu Pomocy Społecznej?

Katowice: Skoszone drzewa i BMW rozerwane na strzępy! Koszmarny wypadek na Beskidzkiej! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Żłobki w Katowicach będą dostępne przez cały okres wakacyjny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button