Ogromna i głęboka dziura pojawiła się między blokami w dzielnicy Podwale w Jaworznie. W jaki sposób powstało tajemnicze zapadlisko?
Niesamowity widok zobaczyli dzisiaj (28.12) mieszkańcy dzielnicy Podwale w Jaworznie. Między blokami w Jaworznie pojawiła się ogromna dziura o głębokości około czterech metrów. – Bałam się. Mówię – co tu się dzieje… – mówi Anna Wielgus, mieszkanka Jaworzna.
Na miejsce wezwano straż pożarną, która zabezpieczyła teren na którym powstało zapadlisko. Dziurę ogrodzono taśmami, nie było konieczności ewakuacji mieszkańców pobliskich bloków. -Otrzymaliśmy zgłoszenie na ulicy Mazur o zapadlisku ziemnym o wymiarach 10 na 10 metrów i głębokości około 3-4 metrów. Prace strażaków polegają na wycięciu pięciu drzew w celu dokonania dostępu koparki do tego zapadliska, aby wybrać ziemię, która wpadła do środka i sprawdzić co znajduje się w tym zapadlisku. Prawdopodobnie przebiegają tam rury ciepłownicze – mówi kpt. Marcin Ziemiański z Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie.
Na razie nie wiadomo, w jaki sposób powstała dziura w Jaworznie. Są już jednak pierwsze przypuszczenia. –W pierwszej kolejności sprawdzamy deformacje nieciągłe, które miały miejsce w przeszłości. I właśnie to miejsce w 1977 roku dotknęła podobna sytuacja. Była tutaj likwidowana podobna szkoda górnicza. Więc istnieje prawdopodobieństwo, że nastąpiła reaktywacja takiego zapadliska – mówi Agnieszka Chećko, geolog powiatowy.
Ustalenie dokładnej przyczyny powstania zapadliska może jednak zająć jeszcze kilka dni. (Paweł Jędrusik)
