Husarskie skrzydła ułożone w literę V, jak victoria, czyli zwycięstwo, które mają nawiązywać do historii Polski. W Tychach został odsłonięty Pomnik Niepodległości.
Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
– Moim zdaniem bardzo ważne na 100-lecie postawić taki piękny pomnik, świetna sprawa. My objeżdżamy trochę Śląsk dzisiaj. To jest czwarta lokalizacja, przyjechaliśmy specjalnie na otwarcie pomnika. I powiem szczerze, że w Katowicach, Chorzowie bardzo się zawiedliśmy. Tutaj bomba, dla mnie naprawdę uhonorowanie 100-lecia niepodległości Polski. Świetna rzecz – mówi Wojciech Bodziuch, mieszkaniec Katowic.
Autorem Pomnika Niepodległości jest prof. Roman Kurzawski z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. – Najpierw jest idea. Potem jest materia, a potem jest przestrzeń. Więc pierw zacząłem szukać idei. Robiąc rożne szkice, różne małe modele. I w połowie tej drogi pomyślałem o tym, że jednak to „V” zakończone jakimiś skrzydłami da nam taką formę, która będzie bardzo jednoznaczna – mówi prof. Roman Kurzawski, autor pomnika.
Odsłonięcie Pomnika Niepodległości było głównym punktem obchodów święta w Tychach. – Żeby budować przyszłość, musimy znać i pamiętać co działo się w przeszłości. 123 lata zniewolenia to jest wystarczająco długi czas, żeby zrobić wszystko, żeby to już nigdy się nie powtórzyło. Stąd ten pomnik tak naprawdę to jest dar dla przyszłych pokoleń – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Podczas obchodów w Tychach mieszkańcy odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego., a w mieście zasadzony został „Dąb Niepodległości”.
