Parkujecie na „niebieskich kopertach”? Zostaniecie surowo ukarani! Przekonał się o tym kierowca skody
Policjanci z Gliwic ukarali wysokim mandatem kierowcę, który zaparkował samochód na kopercie dla osób niepełnosprawnych, bo… znajdowała się kilka metrów bliżej sklepu.
TOP 5 Silesia Flesz: Tajemnicze przedmioty i martwe zwierzęta w kanalizacji? To nie żarty!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Funkcjonariusze z gliwickiej grupy SPEED kończyli akurat kontrolę drogową na jednej ze stacji benzynowych i już mieli wyjeżdżać, gdy nagle przed ich nieoznakowany radiowóz wjechała skoda, której kierowca zaparkował częściowo na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych. Policjantka uchyliła okno i zwróciła wysiadającemu kierowcy uwagę, że nie jest to miejsce przeznaczone dla niego. Mężczyzna, zapewne spiesząc się, nie zerknął nawet, kto go upomina. Odpowiedział, że za chwilę odjedzie, po czym, ignorując słuszną uwagę, poszedł do sklepu. Warto zaznaczyć, że w tym czasie na parkingu było kilka wolnych miejsc.
Po tym, jak kierowca zignorował sugestię policjantki, w ślad za nim ruszył policjant. W sklepie zauważył, że sprawą, która nie cierpiała zwłoki, był… zakup kawy.
Mężczyzna nie potrafił ukryć zdziwienia, gdy mundurowy podszedł do niego i poinformował o niewłaściwym zachowaniu. Zobaczywszy, że ma do czynienia zpolicjantem, zmienił zupełnie swoje nastawienie.
Mieszkaniec powiatu gliwickiego szybko przestawił pojazd. Przyznał, że zachował się nagannie i powinien zareagować na zwróconą mu uwagę, niezależnie, kto był jej adresatem. Jednak na skruchę było za późno. Zatrzymanie auta na stanowisku dla niepełnosprawnych jest w surowo karanym wykroczeniem. Kierowca skody otrzymał więc 500-złotowy mandat.
Jest pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa na Śląsku!
Znowu rekord! I to jaki! 28. finał WOŚP zebrał ponad 186 mln złotych! [WIDEO]
Koronawirus na Śląsku: Pacjent z Raciborza przyjechał z Włoch. Razem z nim kilkadziesiąt osób!
źr. Śląska Policja