Październik miesiącem profilaktyki nowotworów piersi. Trwają akcje profilaktyczne
Miesiąc październik miesiącem profilaktyki nowotworów piersi. Przy tej okazji rokrocznie organizowanych jest wiele akcji zachęcających kobiety do przebadania się. Bo jak się okazuje, panie choć świadome, niechętnie badają się regularnie. Niektórych na badania nie stać, niektóre nie mają czasu, a jeszcze inne uważają, że ich to nie dotyczy. Niestety nowotwór nie wybiera, a już pierwsze zmiany powinny skłonić do badań.
– Zmiany, które my opisujemy jako ogniskowe czyli wyodrębniającą się zmianę o charakterze guzka, wszelkie zgrubienia tkanki gruczołowej, które się pojawiły. Tu mówimy o objawach wczesnej choroby. Trend zachorowań na raka piersi w Polsce utrzymuje się raczej stabilnie, w ciągu ostatnich lat mówimy tu o kilku tysiącach zachorowań na złośliwy nowotwór piersi rocznie – mówi Błażej Bojanowski, onkolog-radioterapeuta UCK w Katowicach.
Dlatego każda akcja profilaktyczna to kolejne setki przebadanych kobiecych piersi, z których niemały odsetek kierowany jest do dalszej diagnostyki. W czwartek okazję do wykonania nieodpłatnych badań miały panie z całego województwa w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach.
– W przypadku tego typu akcji, jak naszej czyli „W zdrowym ciele, zdrowy biust” to odzew pacjentek był naprawdę bardzo duży i bardzo szybko wyczerpaliśmy również limit pacjentek na badanie zarówno USG piersi, jak i badanie mammograficzne. Nie ukrywamy, że to taka specjalna akcja związana z miesiącem świadomości raka piersi czyli tak zwanym Pink October czyli Różowym Październikiem. Mówimy w tym miesiącu bardzo dużo o profilaktyce, o samoświadomości, jak również o leczeniu nowotworów piersi – mówi Joanna Chłądzyńska, UCK im. prof. K. Gibińskiegoo SUM w Katowicach
A o leczeniu, jego skutkach i życiu „po” nie wie więcej nikt, niż amazonki. Kobiety doświadczone chorobą, które mimo trudów z nowotworem związanych pokazują, że można i trzeba żyć pełną piersią. Nawet po jej amputacji.
– Tu miałam amputację piersi, tu miałam radioterapię, z całego przebiegu leczenia bardzo jestem zadowolona. Zresztą to świadczy, że do tej pory funkcjonuję jak funkcjonuję i jest ok. Wspieramy kobiety na różnych etapach rakach piersi. Od wstępnych diagnoz, po kontynuację, potem po znalezienie się w środowisku i do funkcjonowania w tym środowisku. By po prostu żyć, tak jak się żyło przed operacją – mówi Małgorzata Buchalik, Stowarzyszenie Klub Śląskich Amazonek w Katowicach
Z inicjatywą wsparcia wychodzi również jedna z sieci piekarni, która przez jeden tydzień października w swojej ofercie wystawia piersi. Prawie dosłownie, ponieważ smakowicie wyglądające babeczki zdobią witryny, a 3 zł z ich sprzedaży zasila konto fundacji wspierającej właśnie profilaktykę. Słodki atut kobiecości można kupić jeszcze do niedzieli.
Autor: Fatima Orlińska