Pediatra z Tychów ma dość antyszczepionkowców. Prokuratura już działa
„To jest informacja nie tylko dnia, miesiąca ale być może roku. Po ocenie materiału dowodowego, Prokuratura rozpoczyna sprawę” – napisał na swoim profilu Facebookowym pediatra z Tychów Dawid Ciemięga.
To lekarz, który zdecydowanie przeciwstawił się antyszczepionkowcom, którzy głosili teorie, że przerwa w zasilaniu urządzeń chłodniczych, skutkująca czasowym wyłączeniem chłodzenia, zmieniła przechowywane w chłodniach szczepionki w śmiertelną truciznę. Doktor Ciemięga na swoim Facebooku napisał, że to nieprawda. Naukowo, zgodnie z wiedzą medyczną. To, niestety, rozsierdziło hejterów. Pojawiło się pod jego adresem wiele negatywnych komentarzy.
Dr Dawid Ciemięga postanowił działać. Zamiast wdawać się w jałowe dyskusje, postanowił dochodzić prawdy i bronić swojego dobrego imienia na drodze prawnej. Właśnie doczekał się reakcji prokuratury. Poinformował o tym na swoim Facebooku. (pisownia oryginalna)
Pediatra przeciwko Jerzemu Ziębie
„Nie pisałem tego wcześniej, ponieważ czekałem właśnie na tę informację, ale teraz napiszę to co wszyscy chcieli usłyszeć: Jerzy Zięba został obciążony zeznaniami, złożyłem obszerny materiał dowodowy wykazując oczernianie mnie, polskich Pediatrów i środowiska lekarskiego w Polsce przez tego człowieka. Złożyłem bardzo dokładny materiał pokazujący niebezpieczne działania tego człowieka oraz jego notoryczne obrażanie Nas lekarzy, studentów medycyny i całego środowiska.
Zeznaniami zostało obciążonych bardzo dużo innych osób, hejterów, antyszczepionkowców, aktywistów ruchu antyszczepionkowego, wiele z tych osób jak wiecie sam (ale też przy wsparciu wielu osób tak naprawdę) namierzyłem i ustaliłem, jest też część osób których mam niepełne dane albo bardzo szczątkowe – Wymiar Sprawiedliwości już po Was idzie.
Mało tego. Te same osoby którymi zajmuje się właśnie Prokuratura – już są a inne dopiero będą pozywane również w trybie prywatnym przeze mnie i moich adwokatów przy wsparci innych instytucji. Już od kilku tygodni podejmujemy konkretne działania – jest to droga postępowania karnego w sprawach z oskarżenia prywatnego. Pierwsze efekty i to bardzo konkretne są – mamy już kilka przyznań się do winy, ale o tym będę informować później.
Dziękuje Śląskiej Izbie Lekarskiej za wszelką pomoc jak również innym Izbom Lekarskim za udzielone wsparcie, dziękuję również GIS i PZH, PR, wszystkim instytucjom i mediom które również mnie wspierają w walce o dobre imię, wielu osobom, tysiącom Polaków za słowa otuchy, te osobiste i w wiadomościach.
Dziękuje moim znajomym z grupy zadaniowej za wielkie wsparcie – Wy wiecie. (…)
>
Oskarżenia antyszczepionkowców bez pokrycia w faktach
Choć dzięki szczepionkom udało się całkowicie zwalczyć ospę prawdziwą, a kilka innych chorób może zniknąć z mapy świata w niedalekiej przyszłości, fala głosów mówiących o szkodliwości szczepień jest coraz silniejsza. I to mimo iż oskarżenia te nie znajdują potwierdzenia w badaniach naukowych. Niestety, rośnie liczba rodziców uchylających się od obowiązkowych szczepień dzieci.
Zapominamy, że historia lubi się powtarzać, a lekceważenie szczepień grozi cofnięciem ludzkości do czasów, kiedy szczepionek nie było lub przynajmniej nie były tak powszechnie dostępne. W ostatnich latach przypominają o sobie takie choroby jak np. odra, czy krztusiec. Ogniska zapalne odry pojawiały się, wyłącznie na skutek niepełnego zaszczepienia danej populacji, np. w Niemczech, Holandii, Austrii, Hiszpanii. Z poważną skalą zachorowań borykają się nasi wschodni sąsiedzi. W Polsce w ostatnich latach notowano po kilkadziesiąt przypadków odry, bez szczepień ta liczba może gwałtowanie wzrosnąć. A ta pozornie niegroźna choroba miewa tragiczne powikłania, ze zgonem z powodu np. zapalenia mózgu włącznie. Większość przypadków wymaga więc hospitalizacji. „Banalne” różyczka czy świnka także niosą ryzyko groźnych powikłań. I to nie tylko dla samego chorego, ale nawet dla dziecka jeszcze nie narodzonego. Jeśli nie zaszczepiona kobieta w okresie ciąży zachoruje na różyczkę, jej dziecko może urodzić się z ciężkim upośledzeniem słuchu czy wzroku.
Kilka milionów ludzi w Polsce każdego roku choruje na grypę i infekcje grypopodobne. Ta powszechna infekcja szczególnie dla najmłodszych i osób starszych może być śmiertelnie groźna z powodu powikłań ze strony układu oddechowego lub układu krążenia. Rocznie powikłania grypy zabijają ok. 250 – 500 tysięcy osób na całym świecie.
Tymczasem możemy się skutecznie chronić przed zachorowaniem, dzięki szczepieniu. Postęp medycyny pozwala dziś stosować szczepionkę nawet dla obrony przed jednym z najgroźniejszych dla kobiet nowotworem – rakiem szyjki macicy, wywoływanym najczęściej przez wirus brodawczaka ludzkiego (HPV). Od ponad 10 lat ludzkość dysponuje szczepionką przeciw temu wirusowi.
Szczepionki są nie tylko skuteczne i coraz nowocześniejsze – np. można dziś przy jednym podaniu zaszczepić dziecko przeciwko 5 czy 6 chorobom (szczepionki wysokoskojarzone 5 w 1 oraz 6 w 1), ale i bezpieczne. Gwarantują to międzynarodowe i krajowe regulacje prawne. Jednak od pewnego czasu nasilają się ruchy antyszczepionkowe, nawołujące do zaniechania obowiązkowych szczepień, w Polsce określonych w Programie Szczepień Ochronnych, ogłaszanym na dany rok przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Szczepionki, podobnie jak wszystkie lekarstwa, mogą mieć działania niepożądane. Niepożądane Odczyny Poszczepienne (NOP) występują jednak bardzo rzadko, i na ogół mają łagodny charakter. Dla przykładu, w 2014 roku odnotowano w Polsce 2469 przypadków NOP i podejrzeń NOP, przy wielu milionach szczepionych dzieci.
Maria Zawała
Doktor Ciemięga? Pan Ciemięga nie posiada tytułu doktora jedynie tytuł lekarza.