Pościg za pijanym ojcem z dzieckiem w samochodzie miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 791 w Ogrodzieńcu. Patrol drogówki chciał zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę Laguny. Stróże prawa dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania się, jednak ten zaczął uciekać. Uciekający mężczyzna jechał z dużą prędkością i stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po kilku kilometrach skręcił w boczną, ślepą uliczkę, a następnie próbował przejechać zarośnięte trzciną mokradła. Jednak osobowy renault utkwił w szuwarach.
W pojeździe tym, razem z kierowcą, znajdowała się kobieta z rocznym dzieckiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pijany kierujący trafił do policyjnego aresztu. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mieszkaniec Katowic posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Dzisiaj usłyszał zarzuty. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego wyroku grozi mu do 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Mężczyzna będzie musiał także zapłacić grzywnę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach drogowych.
-
Pierwsze "śląskie" krzesełka zamontowano na Stadionie Śląskim [ZDJĘCIA]
- "Narcos" w Zabrzu? 17-latek ogrodził las i sadził w nim konopie indyjskie! [ZDJĘCIA]
-
Ależ to obleśne! Żona kierowcy TIRa zrobiła …kupę na urządzenie blokujące tachograf! [ZDJĘCIA]
-
Ktoś w Gliwicach rozrzuca mięso z trucizną! Chce zabić psy?
